amelka
| 09-09-2017, 21:51:14
Paweł, wyrzucony z pizzerii, gdzie żebrał, znajduje pod stolikiem drogą komórkę w kolorowym etui. Zastawia ją w lombardzie, a otrzymane pieniądze postanawia przeznaczyć na posiłek w lokalu, pod którym wcześniej przebywał. Kiedy Paweł i Lolek jedzą pizzę, przychodzi ojciec z córeczką, szukając telefonu w kolorowym etui. Lolek orientuje się, że jest to komórka zastawiona w lombardzie przez bezdomnego. Do lombardu przychodzi niezapowiedziana kontrola skarbowa. Adek domyśla się, że to sprawka Pauli.