W tym celu rozmawialiśmy z producentami wykonawczymi i/lub członkami obsady, aby dowiedzieć się czegoś o tym co może nas czekać tej jesieni.

Teraz czas na „Brooklyn Nine-Nine”.

Premiera: Wtorek, 26 września

Na czym skończyliśmy: Po próbie infiltrowania grupy brudnych policjantów w misji pod przykrywką, Jake (Andy Samberg) i Diaz (Stephanie Beatriz) zostali niesłusznie skazani za napad na bak i zostali uznani za winnych w sądzie. Tak, Jake i Diaz idą do ciupy! Gdzieś indziej Gina (Chelsea Peretti) jest w ciąży z dzieckiem Miltona (Ryan Phillippe).

Co nas czeka: Jak w poprzednim sezonie, piąty sezon obejmuje większą ciągłość. „Wszystko co ludziom się podobało w ciągłości nadal istnieje i każdy problem jaki widz może mieć z tym zostanie usunięty” — obiecuje twórca Dan Goor. I to oznacza kilka odcinków z Jakiem i Diaz za kratkami. „Nie chcę zdradzić niczego przez zdradzenie w jak wielu odcinkach tam są, ale wszystkie więzienne rzeczy zostały napisane w bardzo zabawny sposób” — mówi nam Goor. Jednak jest dobrze świadomy faktu, że widzowie lubią oglądać zespół razem, więc to nie będzie trwać wiecznie.

„Brooklyn Nine-Nine” jest również znane ze swoich niesamowitych gościnnych gwiazd, a to nadal będzie trwało w piątym sezonie. Gina Gershon, która grała brudną policjantkę Hawkins, i Jason Mantzoukas, który gra ulubieńca fanów Pimento, powrócą. Ale więzienie daje możliwości dla kilku świetnych występów. „Kolega z celi Jake’a w więzieniu, który okazuje się być kanibalem, zostanie zagrany przez zabawnego Tima Meadowsa” — mówi Goor. „Również mamy Lou Diamonda Phillipsa grającego Romero, kolejnego więźnia, którego Jake spotyka jak spędza swój czas za kratkami”. To brzmi jakby więzienie miało być zabawne! Przynajmniej dla nas!