Arek Tobiasz
| 05-02-2013, 23:00:14
Rzeczy nie wyglądały dobrze dla Merle'a Dixona w cliffhangerze w jesiennym finale "Żywych trupów".
Gubernator połączył Merle'a z jego od dawna zaginionym bratem Darylem i wyglądał na gotowego, aby zabić ich obu. Ale jeśli jedno z tych ekskluzywnych zdjęć z powrotu serialu w niedziele, 10 lutego, coś mówi, to wygląda jakby Merle mógł z tego spotkania wyjść cało, tylko po to, aby mieć bliskie spotkanie z innym niebezpiecznym wrogiem - spotkanie, które kończy się tym, że rzeczony wróg traci twarz. Ale zanim zobaczysz to zdjęcie poczytaj o innych ujęcia z kolejnego odcinka "The Walking Dead".
Tłum krzyczy domagając się krwi, co wskazuje na kontynuację sceny, w której Gubernator słyszy jak mieszkańcy miasta domagają się krwi Merle'a i Daryla Dixona. Czy Andrea próbuje powtrzymać tę żądzę krwi? Czy koleś w skórzanej kamizelce próbuje ją powtrzymać? Tak wiele pytań!
Myśleliśmy, że Rick opuścił Woodbury po tym jak uratował Glenna i Magge. Ale czy na pewno? Trzyma karabin i wygląda jakby zaszył się gdzieś tutaj. On też wygląda na strasznie spoconego. Czy to dlatego, że jest w ogniu walki albo wystraszył się przez bardziej niepokojące wizje dawnego przyjaciela, który stał się wrogiem Shane'a? Tak czy inaczej - trzymaj się, gościu!
Umm, obrzydliwe? To zdjęcie wydaje się wskazywać, że Merle jakość przetrwa wezwanie Gubernatora, aby ich zabić, ale co on robi unosząc się nad zombie, w którego mózg i twarz najwyraźniej uderzył? I czy te krwiste mózgi są przyklejone do kikuta, gdzie kiedyś miał swoją prawdą rękę? Tak jak mówiłem, obrzydliwe. (I super).