„Star Trek: Discovery” będzie ostrzejszy, ale uniknie nagości


marek1211   marek1211 | 14-08-2017, 12:52:30 (modyfikowano: 14-08-2017, 16:07:38)


„Star Trek: Discovery” będzie ostrzejszy, ale uniknie nagości

„Star Trek: Discovery” śmiało rusza tam, gdzie żaden serial z tej serii nie udał się wcześniej — do usługi transmisji strumieniowej, gdzie restrykcje co do zawartości są mniejsze niż w zwykłych stacjach telewizyjnych. Showrunnerzy Aarona Harbertsa i Gretchen J. Berg powiedzieli, że serial CBS All Access posunie się dalej w swoim serialu jeśli chodzi o pokazywanie treści dla dorosłych, ale mówi, że nadal planują utrzymać to, aby serial był przyjazny rodzinie.


„Impuls każdego scenarzysty jak zaczynasz pracę przy serialach w usługach transmisji strumieniowej, gdzie nie masz żadnych wytycznych jest taki, aby zaszaleć” — powiedział Harberts. „Ale potem patrzysz na takie rzeczy: Jak nagość będzie rozgrywać się w serialu? Ech, to czuje się dziwnie. Jak bardzo zamierzasz profanować serial? To nie jest dobre. Tutaj są chwili, gdzie widzimy, że próbujemy pójść trochę dalej i dalej? Powiem, że próbujemy naciskać bardziej na posiadanie pewnego rodzaju skomplikowanych, zagmatwanych postaci, które niekoniecznie zostałyby pokazane w telewizji”.

Nagość i „Star Trek” to rzeczywiście potencjalnie groźne połączenie. Wcześniej reżyser J.J. Abrams otrzymał nieco ostrej krytyki za krótkie ujęcie w „Star Trek: Into Darkness”, gdzie pokazał Alice Eve (która grała dr Carol Marcus) w jej bieliźnie. (W następstwie wydania filmu w 2013 roku, współscenarzysta Damon Lindelof zażartował, że kontrowersyjna scena była bezowocna i niepotrzebna — i również zauważył, że filmy Abramsa pokazywała kapitana Kirka, w tej roli Chris Pine, na różnych etapach rozbierania).

Mimo to, tutaj będzie bardziej ostrzej w „Discovery” niż, powiedzmy, w „The Next Generation”. „Nie mówię, że nie robimy pewnych brutalnych rzeczy albo nie wykorzystujemy ostrzejszego języka” — powiedział Harberts. „Ale co jest ważne dla zespołu twórczego to spuścizna serialu — która jest przekazywana z matki na córkę, z ojca na syna, z brata na brata. Chcemy się upewnić, że nie tworzymy serialu, którym fani nie będą mogli dzielić się ze swoją rodziną. Musisz uhonorować to jaka jest franczyza. Powiem, że nie wykraczamy za bardzo poza PG-13”.

Pewni mogą argumentować, że to była również strategia przyjęta przez największy przebój zeszłego roku, „Stranger Things” (Netflix), które powstrzymało się przed ostrymi treściami pomimo tego, że było opowieścią grozy w usłudze transmisji strumieniowej, gdzie nie ma żadnych ograniczeń.

Jak Harberts sugerował, „Star Trek: Discovery” będzie miało pewnego innego rodzaju dorosłe tematy — takie jak stawki z życiem i śmiercią oraz wadliwe postacie, których nie widzieliśmy wcześniej w Gwiezdnej Flocie. Jednak serial nadal chce pozostać wierny ideałom utopijnej przyszłości twórcy Gene’a Roddenberry’ego, gdzie ludzie próbują odłożyć na bok różnice, aby pracować razem i rozwiązać międzygalaktyczne problemy.

„Star Trek: Discovery” zadebiutuje 26 września.



Kategorie: Spoilery Telewizja Nowe seriale 
Seriale: Star Trek: Discovery 

Zobacz również: