Arek Tobiasz
| 03-02-2013, 01:32:23
"Biuro" przygotowuje się na wielkie pożegnanie, ale dla jednego członka obecnej załogi pożegnanie przyjdzie trochę wcześniej - zostanie zwolniony! Ale kiedy obsada "Biura" milczy kto to będzie, Kate Flannery mówi nam o wylaniu: "Nie sądzę, że ktoś będzie się tego spodziewał".
"Kiedy myślisz o tym, Meredith jest szalona, pijana i topless w biurze więcej niż jeden raz, ale ona nie zostanie zwolniona... W żadnym prawdziwym miejscy pracy, ona kręciłaby się nadal wokół" - mówi. "Więc wiesz, że to co ta osoba zrobiła jest albo bardzo złe albo jest coś innego, co prowadzi do tego".
Angela Kinsey radośnie informuje, że ulubiona przez każdego miniaturowa osoba jest i pozostanie zatrudniona, ale to nie znaczy, że wszystko jest dobrze dla niej. "Jest ogromne publiczne upokorzenie przed Angelą" - zdradza. "Ona jest kobietą wzgardzoną, nie może być pociągnięta do odpowiedzialności za to co pogardzanie jej robi. Ona jest w korkociągu i to wydostaje się spod kontroli. Budujemy to i to nadchodzi - tylko czekaj".