amelka
| 28-06-2017, 13:06:06
Uwikłany w skandal uczestnik „Bachelor in Paradise” DeMario Jackson próbuje oczyścić swoje nazwisko.
Po oskarżeniach o nieobyczajne zachowanie na planie programu ABC, które sugerowały, że Jackson i inna uczestniczka Corinne Olympios mieli seksualne spotkanie bez jej zgody, Jackson udzielił wywiadu w poniedziałek, aby przedstawić swoją wersję historii.
Chociaż Jackson przyznał, że wspomniany wieczór był „prawdopodobnie najbardziej dziką nocą w moim całym życiu”, twierdził, ze jego początkowy stosunek z Olympios była za obopólną zgodą. Chociaż wszystko stało się „gorące i mocne” w barze, jak powiedział, Olympios nie wypiła tak dużo w tym momencie i wydawała się być zainteresowana intymnością tak jak on.
Ale jak para przeszła do basenu, wspomina Jackson, zaczął się niepokoić, że coś złego miało miejsce.
„Kiedy jesteś mężczyzną, a tym bardziej Afroamerykaninem, nie ważne gdzie jesteś, zawsze szukasz rzeczy, które pomogą w razie czego ci się wydostać” — powiedział. „W tym momencie, byłem pewien, że kamery podążyły za nami. To po prostu wydawało się być zbyt idealne”.
Jackson opisał Olympios jako „agresorkę” w całej sytuacji, wyjaśniając, że „pokazała intymne części swojego ciała przed moją twarzą” i zainicjowała seks oralny jak przenieśli się do basenu.
W czasie początkowego śledztwa Warner Bros na planie „Paradise”, Jackson powiedział w oświadczeniu, że jego „imię i nazwisko rodziny zostało zaatakowane… fałszywymi oskarżeniami”. Oświadczenie Olympios twierdziło, że jest ofiarą i szuka „grupy profesjonalistów, aby upewnić się, że to co miało miejsce 4 czerwca ujrzy światło dzienne i będzie mogła kontynuować swoje życie”.