marek1211
| 26-06-2017, 20:08:05
Widziałeś zwiastun. Czytałeś nasze informacje. Ale o czym jest naprawdę „Star Trek: Discovery”? I dlaczego tutaj są dwa okręty w serialu, U.S.S. Discovery i Shenzhou?
Showrunnerzy Aaron Harberts i Gretchen J. Berg nie chcą zdradzać za wiele na temat fabuły. Dramat CBS All Access jest mocno zserializowany z mnóstwem zwrotów akcji — szczególnie w pierwszych kilku odcinkach — co sprawia, że trudno dyskutować o historii.
Ale tutaj są pewne nowe informacje, które dwójka jest gotowa ujawnić o serialu, w którym występuje Sonequa Martin-Green jako Pierwszy Oficer Gwiezdnej Floty, który był pierwszym człowiekiem uczęszczającym do Akademii Naukowej Vulcanów.
„Burnham spędziła wiele czasu na Vulcanie, ale jest człowiekiem” — mówi Harberts. „Sarek [ojciec Spock, w tej roli James Frain] odgrywa ważną rolę w jej życiu, co było całkowicie zaplanowane aż podejmuje bardzo trudny wybór, który wysyła jej życie na zupełnie inną ścieżkę. Kiedy spotykamy ją, jest Pierwszym Oficerem na statku Shenzou [którym dowodzi Philippa Georgiou, w tej roli Michelle Yeoh]. I wybór Burnham, do którego nawiązujemy jest najtrudniejszym wyborem jakiego musiała dokonać — to wpływa na nią, wpływa na Gwiezdną Flotę, wpływa na Federację, wpływa na cały wszechświat. Ten wybór prowadzi ją na inny statek, Discovery [którym dowodzi kapitan Lorca, w tej roli Jason Isaacs] i tutaj zaczynamy to co ja i Gretchen nazywamy naszym ‚drugim odcinkiem pilotowym’”.
Oczywiście Burham jest pierwszym serialem, gdzie głównym bohaterem nie jest kapitan, więc zapytaliśmy showrunnerów co ten wybór oznacza dla dramatu.
„Radość jest w podróży” — odpowiedział Berg. „Zaletą tego, że nie dowodzi na mostku teraz jest to, że możemy opowiedzieć historie z zupełnie innej perspektywy. To świeże, ponieważ nie jesteśmy cały czas na mostku. Mamy dostęp do większej części statku”.
Również Klingonowie są mocno zaangażowani w ten sezon… i nie są za bardzo przyjacielscy.
Oprócz tego zapytaliśmy producentów jaki serial „Star Trek” czy film miał największy wpływ na nowy serial.
„Tutaj są wskazówki ze wszystkich z nich, ale w pokoju scenarzystów ludzie są tak zakochani w oryginalnym serialu i kolejnym pokoleniu, i rozmawiają o rodzinnym aspekcie tych członków obsady” — mówi Berg.
Harberts dodaje: „Myślę, że film Nicholasa Myersa jest fundamentem, i nie tylko dlatego, że jest w załodze z nami. Jego opowiadanie jest tak skomplikowane i intelektualne, a jednak tutaj jest wiele miejsca dla głosu postaci i pracy, wykonał tak niesamowitą pracę z serią. Jeśli chodzi o zakres i skalę, tutaj jest coś w ‚Star Trek: The Motion Pictur’, co również bardzo dobrze do nas przemawia. CBS pozwoliło nam znaleźć kinowy język, który jest szerszy w zakresie — nasze proporcje wynoszą 2:1 — i to po prostu prowadzi nas do bardzo lirycznego sposobu opowiadania historii. I po prostu wizualnie mówiąc, tutaj jest również mała wskazówka jeśli chodzi o to co zrobił J.J. Abrams, mała, jeśli chodzi o niektóre obrazy”.