Arek Tobiasz
| 17-06-2017, 13:30:51 (modyfikowano: 17-06-2017, 13:27:27)
Czy „Blindspot” majstrowało przy swoim finale sezonu? Czy Alice powróci do „Killjoys”? Co czeka nas w kolejnym sezonie „The Originals”? Czego możemy spodziewać się w niedzielnym odcinku „Fear the Walking Dead”? Czy Jesse znajdzie Boga w „Preacher”?
1. Chociaż mogło się wydawać, że „ta” finałowa scena w „Blindspot” mogła być dodana po przedłużeniu serialu, bowiem bez niej odcinek byłby idealnym finałem serialu. Jednak nie, tutaj zawsze była tylko jedna wersja finału drugiego sezonu dramatu NBC, a właśnie ona została pokazana. Ta bardzo prowokacyjna scena z przyszłości zawsze była częścią odcinka.
2. Nie należy się spodziewać powrotu Will Clary jako Alice w trzecim sezonie „Killjoys”. „Wystąpił konflikt terminów w tym sezonie, ale podróż Clary z Johnem Jaqobisem trwa nadal w bardzo interesujący i twórczy sposób, który widzowie pokochają” — mówi szef serialu.
3. „The Originals” planuje kolejny skok w czasie, przez co zobaczymy starszą Hope w kolejnym sezonie. Cóż, słyszeliśmy, że ten starszy wiek pojawia się z pewnymi nowymi rzeczami w formie m.in. obiektu westchnień. Serial obecnie szuka diabelsko uroczego, niedawno przemienionego wampira o imieniu Roman, który okazuje się mieć więź z Hope jak oboje posiadają dysfunkcyjne rodziny.
4. W niedzielnym odcinku spinoffa „Żywych trupów”, „Fear the Walking Dead”, nie tylko śledzimy niepewne kroki jakie Daniel poczynił, aby dotrzeć do drzwi Dantego — zatrzymując się na tyle długo, aby wprowadzić szwendacza, którego chyba nigdy wcześniej jeszcze nie widzieliśmy — ale również mamy mocne wskazówki co do tego jak i czy „zmarły” ojciec Ofelii będzie w stanie współistnieć z nowym więźniem/doradcą Srandem.
5. Straszny premiera drugiego sezonu „Preacher” ujawnia, że Bóg być może udał się do ostatniego miejsca, którego być się spodziewał. Ma upodobanie być może do ostatniej rzeczy jakiej byś się spodziewał. I, chociaż, pierwsza noc razem Jesse’a i Tulip jako znów pojednanej pary nie idzie do końca jak planowali, to pod koniec „On the Road” mają pewną najseksowniejszą, najbardziej destrukcyjną scenę od czasu Buffy i Spike’a.