Arek Tobiasz
| 30-01-2013, 18:18:02
Rachel Berry będzie bardzo rozdarta w czwartkowym odcinku "Glee", "Naked".
Podczas odcinka Rachel będzie zmuszona wybrać pomiędzy swoją starą konserwatywną postawą i jej nowo odkrytym nastawieniem do wielkiego miasta, kiedy otrzymała rolę, która wymaga zrobienia sceny topless.
"Jest rozdarta pomiędzy starą a nową Rachel" - powiedziała Lea Michele. "Nowa Rachel jest bardziej dojrzała, ale stara Rachel nosząca podkolanówki nigdy nie zrobiłaby czegoś takiego [jak scena topless]".
W tym odcinku, Michele mówi, że "zrobiła duet z samą sobą, gdzie stara Rachel śpiewa z nową Rachel. Zrobiliśmy tą niesamowitą piosenkę, a ja musiałam zrobić tę całą rzecz jako nowa Rachel, a później jeszcze raz jako stara Rachel, oni to zsynchronizowali i umieścili mnie na ekranie razem. Ona jest rozdarta".
Tymczasem Sam i Blaine najwyraźniej odnoszą sukces w detronizacji Warblersów, a Nowe Kierunki znajdą się z powrotem w swojej starej sali prób - i pilnie potrzebują pieniędzy na zawody - kiedy Tina wyjawia najgorzej strzeżoną tajemnicę na Twitterze: Kalendarz z facetami z McKinleya.
Gdzie indziej Brittany i Sam otrzymują swoje wyniki SAT - zdobywając najwyższe i najniższe wyniki jakie kiedykolwiek zostały zarejestrowane w szkole, co powoduje trochę tarcia pomiędzy nową parą. Kiedy Brittany jest "jedną z najmądrzejszych ludzi w Ameryce" - chce iść na studia na University of California - Sam nie wydaje się przyjąć swoich okropnych wyników zbyt dobrze.
Zobacz pierwszy, drugi i trzeci fragment czwartkowego odcinka i napisz w komentarzu swoje myśli. "Glee" można oglądać w czwartki.