amelka
| 12-04-2017, 12:32:44
Jeśli umrzesz w Frameworku, umrzesz w prawdziwym życiu. To jest proste. To powód, dla którego Framework pochłonął swoją pierwszą ofiarę we wtorkowym odcinku „Agentów TARCZY”.
We wtorkowym odcinku, Simmons (Elizabeth Henstridge), Coulson (Clark Gregg), i Ward (Brett Dalton) dopadli Radcliffe’a (John Hannah), ale nie byli jedynymi, którzy tego dokonali. Madame Hydra (Mallory Jansen) i Fitz (Iain de Caestecker) przybyli chwilę później, aby przesłuchać Radliffe’a odnośnie wywrotowców ukrytych na wyspie.
Wiedząc co się dzieje jeśli umrzesz w Frameworku, Simmons błagała Warda, aby nie strzelał do Fitza, wyjaśniając, że nie jest naprawdę zły. Ale ta wersja Fitza okazała się rzeczywiście taka być jak postrzeliła Agnes (również Jansen). Tym samym prawdziwa inspiracja Aidy oficjalnie nie żyje — i może być pierwszą z wielu.
„Framework to niebezpieczne miejsce” — mówią producenci wykonawczy Jed Whedon i Maurissa Tancharoen. „Myślę, że bezpiecznie można tak powiedzieć, jeśli niewinna kobieta może zostać zabita przez jedną z naszych głównych postaci, nikt nie jest bezpieczny”.