„To dość jasne, że Cami jest kimś kto miał ogromny wpływ na cały serial i nasze postacie, ale w szczególności, na Klausa” — powiedział showrunner Michael Narducci. „Myślę, że słowa jakimi podzieliła się z nim przed śmiercią rozbrzmiewają w jego umyśle jak przechodził przez proces, jak został dźgnięty przez Marcela, i jak był torturowany i więziony przez ostatnie pięć lat”.

I nawet chociaż serial zaczyna się pięć lat po poświęceniu Klausa, fani mogą zakładać, że postacie nadal radzą sobie z tym co wydarzyło się w tym czasie. Jak Narducci to ujmuje: „Klaus czuje każdą chwilę z tych pięciu lat, jeśli chodzi o samotność i ból i oderwanie, ale nie tylko od swojej rodziny, ale córki. Wychodząc z tego, będzie się z tym zmagał nieco, i zobaczymy część tego zmagania. Również poczujemy jak radził sobie z przetrwaniem tego i co się psychologicznie działo w jego umyśle przez cały ten czas”.

Tutaj jest dobra szansa, że powrót Cami ma coś z tym wspólnego „co działo się z nim psychologicznie” przez te lata. „To staje się pytaniem czy ktoś kto pojawia się w twoim życiu i ma na ciebie wpływ, czy może naprawdę zostać tobie odebrany czy na zawsze pozostaje częścią ciebie” — mówi Narducci. „Myślę, że serial na pewno odpowiada na to pytanie”.

„The Originals” powraca z czwartym sezonem w piątek, 17 marca.