Zamiast tego pochodna „The Closer” — który również był emitowany w poniedziałki — powróci w środę, począwszy od 22 lutego. W związku z tym możesz rozumieć jeśli twórca serialu jest trochę zaniepokojony.

„To nie jest wieczór, który wybrałem, a to nie jest czas w roku, który wybrałbym do powrotu” — powiedział James Duff. Ale TNT gości w poniedziałki mecze NBA w tym czasie, a tutaj pojawiła się potrzeba emisji jakiegoś serialu w kablówce, a tym samym długo emitowany dramat kryminalny został wezwany do akcji.

Co do tego jak „Major Crimes” — który w pierwszej części piątego sezonu miał średnio 3,8 miliona wszystkich widzów, w tym 0,5 miliona widzów w grupie docelowej — będzie mierzył się z innymi dramatami kryminalnymi: „Zabójczymi umysłami” (średnio 7,6/1,4 miliona) i „Prawem i bezprawiem” (6,2/1,5) — Duff otrzymał tą radę: „To co mi powiedziano to, że wyniki oglądalności na żywo nie są już dłużej ważne”, gdzie TNT zamiast tego przygląda się wynikom z pierwszych siedmiu dni.

Tutaj jest również nie tak mały fakt, że „Major Crimes” zostało przedłużone o szósty sezon — na razie o trzynaście odcinków.

Duff ma wielka wiarę w swoją obsadę i ich obecność w mediach społecznościowych, aby zwiększyć świadomość o nowej porze emisji, a potem zwiększenie podekscytowania w środowe wieczory. „Wierzę, że mamy trochę doświadczenia w lokalizowaniu naszych widzów, i damy im znać gdzie jesteśmy” — mówi. „Jesteśmy bardzo aktywni w mediach społecznościowych, i jesteśmy w komunikacji z naszymi widzami tak blisko jak możemy być”.

Ale pomimo najlepszych promocyjnych starań, które każdy serial telewizyjny może przeprowadzić, Duff przyznaje, że sam był zagubiony wiele razy przez, powiedzmy, początek każdego nowego sezonu „Survivor”. „Kiedy wracał zawsze byłem zaskoczony, ponieważ wiadomość jakoś nie dochodziła do mnie” — mówi.

„Ale bardzo aktywnie próbujemy przekazać wiadomość ludziom” jeśli chodzi o wielkie przenosiny „Major Crimes, powtarzał. „Mam nadzieję, że środowe wieczory nie skończą się jako wielki problem dla nas”.