Arek Tobiasz
| 18-01-2013, 20:06:27
Fani "NCIS" mogą czekać do 29 stycznia na nowy odcinek, ale sprawimy, że to czekanie będzie warte poprzez zdjęcia z odcinka skoncentrowanego na Abby, zatytułowanego "Hit and Run".
W odcinku, sprawa, którą zajmuje się NCIS" uderzy w struny" Abby (Pauley Perrette), według producenta wykonawczego Gary'ego Glasberga i to "sprawia, że myśli o sytuacji z jej przeszłości i zaczyna kwestionować pewne rzeczy o tym kim jest i dlaczego znalazła się tu gdzie jest i co robi".
"Robiliśmy historie pochodzenia wcześniej - jak wiesz - i to zawsze było zabawne spojrzeć wstecz" - mówi Glasberg. "Z Abby konkretnie, zaczynałem się zastanawiać czy to może być bardziej interesujące spoglądając wstecz - nie tak bardzo jak dołączyła do NCIS - ale może kiedy zaczęła się interesować rozwiązywaniem łamigłówek. W moim umyśle, to idzie do niej jako dziecko [w tej roli Brighton Sharpino] i pomysłu zobaczenia Abby Sciuto jako dziecko intrygujące każdego. Chcieliśmy zrobić to prawie jak w To Kill a Mockingbird i odkryć jak moglibyśmy wrócić, aby zobaczyć, kiedy te nasiona zostały zasadzone przez co Abby stała się tym kim jest". (Zobacz na zdjęcie obok).
Glasberg mówi, że "Hit and Run" nie będzie prawdopodobnie ostatnią soczystą historią pochodzenia, którą "NCIS" dostarcza. "Zawsze jestem zainteresowany poznaniem tych ludzie i dowiedzieć się skąd pochodzą i co sprawiło, że są tym kim są" - mówi. "I po dziesięciu sezonach nadal mamy szansę robić to, co jest prezentem. Bawimy się z tym".
Fani prawdopodobnie też będą mieli zabawę. W wyścigu oglądalności, "NCIS" nie ma sobie równych - nawet "Idola". W rzeczywistości, w tym tygodniu odcinek, który został wyemitowany we wtorek, który ma dziesięć lat miał drugi najwyższy wynik oglądalności w swojej historii.