amelka
| 09-01-2017, 15:53:09
„The Crown” zabrało do domu Złoty Glob dla najlepszego serialu dramatycznego, zaraz po wielkiej wygranej w aktorskiej kategorii.
10-odcinkowy serial Petera Morgana opowiada o wczesnych latach rządów królowej Elżbiety był uważany za faworyta w kategorii pomimo pewnej mocnej konkurencji, w tym innego serialu Netflix, który zadebiutował w zeszłym roku.
To miało miejsce po tym jak Claire Foy wygrała nagrodę dla najlepszej aktorki w serialu dramatycznych za jej rolę jako królowa, którą opisała jako „trudną” w zrozumieniu.
„Jestem nazwany twórcą serialu, a to jest fałszywy tytuł” — powiedział Morgan przyjmując nagrodę, dziękując szefom Netflixa za ich pracę i wsparcie. Reżyser i producent wykonawczy Stephen Daldry powiedział, że praca przy „The Crown” była „jednym z najradośniejszych doświadczeń w zawodowej karierze”.
„The Crown” pokonało „Stranger Things” (Netflix), „Grę o tron” (HBO), „Westworld” (HBO) i „This Is Us” (NBC), które również były nominowane w tej kategorii.