amelka
| 08-01-2017, 15:37:52
„The Handmaid’s Tale” jest szczególnie istotne dla polityki w tym kraju teraz, powiedział producent wykonawczy i scenarzysta Bruce Miller w czasie zimowej trasy prasowej Television Critics Association.
„The Handmaid’s Tale”, które jest adaptacją chwalonej powieści Margaret Atwood, jest historią o życiu w dystopii Gilead, totalitarnym społeczeństwie, które było dawniej częścią Stanów Zjednoczonych. W obliczu katastrof ekologicznych i mniejszej liczby urodzeń, Gilead jest rządzone przez pokręcony religijny fundamentalizm, który traktuje kobiety jako własność państwa. Jako jedna z kilku pozostałych płodnych kobiet, Offred (Elisabeth Moss) jest Służebnicą w gospodarstwie Dowódcy, jedną z kasty kobiet zmuszonych do zaludnienia zniszczonego świata. W tym strasznym społeczeństwie, gdzie jedno zło słowo może skończyć jej życie, Offred radzi sobie z Dowódcami, ich okrutnymi Żonami, domowymi Martami i innymi Służebnicami — gdzie każdy może szpiegować dla Gilead — mając jeden cel: przetrwać i znaleźć córkę, która została jej zabrana. Joseph Fiennes pojawi się jako dowódca Waterford, gdzie służy Offred.
„Pisałem odcinek pilotowy w czasie prawyborów, w czasie tych wszystkich debat” — powiedział Miller. „Więc byliśmy, oczywiście, świadomi tego”. Opisał serial jako „thriller”.
„Przewidujący, na pewno” — zaśmiał się Fiennes, zwracając szczególną uwagę na obecną politykę, seksualną politykę, „toksyczność” planety i problemy ludzkiej populacji.
Samira Wiley, która gra najlepszą przyjaciółkę Offred, Moirę, w serialu, nazwała serial szczególnie istotnym jeśli chodzi „społeczny klimat teraz”, szczególnie dla kobiet w Stanach Zjednoczonych. „Konkretnie kobiet i ich ciał, i kto ma kontrolę nad tym. Czy my, czy ktoś inny ma kontrolę nad tym?”
Miller zwrócił uwagę na podobieństwa między książką a serialem i „purytańskimi czasami w tym kraju”. Opisał Gilead jako „oparte na błędnej, przewrotnej interpretacji prawa z Starego Testamentu”.
„Nie są chrześcijanami. Myślę, że radzimy sobie z tym w ten sam sposób jak radzą sobie z tym w książce. W odcinku pilotowym i kolejnych dwóch odcinkach burzą kościoły”, które należą do różnych sekt. „Ten kraj ma reputację bycia miejscem, gdzie ludzie mają religijną wolność, ale purytanie, którzy przyszli lubili swoją religijną wolność, ale nikogo innego” — powiedział.
„The Handmaid’s Tale” zadebiutuje 26 kwietnia