amelka
| 02-01-2017, 13:51:56
Zabawny fakt: Ten niesamowity wyczyn w drugim odcinku „Zabójczej broni”, gdzie Riggs skacze z dachu, przemierza zatłoczoną ulicę i wpada przez okno do salonu rodziny, wszystko z wystraszoną kobietą w swoich ramionach?
To był rodzaj obłędu.
„Ten wyczyn był może czymś najbardziej szalonym co zrobiliśmy, a to był rzeczywiście trochę logistyczny błąd” — powiedział producent wykonawczy Matt Miller. „W tym dniu, skoczyliśmy po złej stronie dachu. To miała być druga strona, gdzie to byłoby o wiele bardziej logiczny i wiarygodny skok na pobliski budynek, w alejce, w przeciwieństwie do zatłoczonej ulicy”.
Niemniej jednak, to wszystko nadało ton filmowej serii rebootowi stacji Fox: Logiczne emocjonalne chwile zestawione z sekwencjami akcji „Co się do diabła dzieje”?
„Nie chcemy robić rzeczy z superbohaterami, ale chcemy, aby czuło się jakbyśmy nieco podkręcali świat” — wyjaśnia Miller. „Chcieliśmy być wiarygodni przynajmniej na pewnym poziomie, że coś tego może się zdarzyć”.
Serial będzie nadal pompował adrenalinę (i obawy Trisha Murtaugha) w swojej zimowej premierze (środa, 4 stycznia), w której Riggs dostaje dawkę „tajnej mikstury”, która sprawia, że ma jeszcze mniej zahamowań niż zwykle… i to coś mówi. „Kończy na planie, bardzo wysoko” — mówi Miller. „Więc jakoś oglądamy go jak wykonuje normalne rzeczy, gdzie biega i skacze na maskę samochodu, z wyjątkiem świateł Koreatown, które się rozmywają”.
Kolejny odcinek, „Lawmen”, pokazuje jak porywczy partner Murtaugha zostaje przykuty do kierownicy samochodu, w sytuacji, która jest pod kontrolą… na początku.
„Miał klucz pod językiem, aby uciec, ale źli ludzie ostatecznie biorą inny samochód i wpychają jego samochód do oceanu” — mówi Miller. „Więc teraz jest przykuty do kierownicy jak samochód tonie w oceanie, i musi wydostać się z tego”.
Nie martw się, jesteśmy pewni, że Riggs to przetrwa: Miller wskazuje, że przyszłe wyczyny obejmują jak detektyw wskakuje do poruszającego się helikoptera i skacze z kolejnego dachu.