Arek Tobiasz
| 11-01-2013, 16:08:37
Obsada i załoga serialu NBC "Revolution" pojawiła się w niedzielę na Television Critics Association w Pasadenie i dali trochę informacji o tym jak serial powróci w marcu oraz nową zapowiedź!
Neville nie pozostanie uwięziony w szafie zbyt długo. Zapowiedź powrotu serialu 25 marca pokazuje szkodliwego kapitana i jego własnego syna, Nate'a, kłócących się o wojnę z rebeliantami - "Wyrzynamy ich" - mówi dzieciak - i następnie pięści idą w ruch. Czy młody wojownik zmieni strony? On spotyka się twarzą w twarz z Charlie i mówi jej: "Skończyłem z kłamstwami". Tymczasem Rachel ma swoją kwestię w zapowiedzi: "Monroe ma moc. Chodźmy zdobyć trochę własnej".
Producenci wykonawczy J.J. Abrams i Eric Kripke nie są zmartwieni czteromiesięczną przerwą w nadawaniu serialu. W rzeczywistości, kiedy pojawił się pomysł wznowienia serialu z mniejszą liczną powtórek: "Ogromnie mi ulżyło, bo czułem się jakby byli w miejscy dla widza, w którym to jest najlepsze dla serialu" - powiedział Abrams. Przerwa dała również producentom wykonawczym "możliwość odetchnięcia, spojrzenia na to co zrobiliśmy i naprawdę dokonać analizy tego" - dodał Krupke. "Myślę, że zrobiliśmy wiele rzeczy dobrze. Ale czułem, że mogliśmy podnieść tempo oszałamiających objawień". Jeśli o to chodzi, oczekuj "więcej rewelacji" jak scenarzyści skupiają się na "zrobieniu serialu bardziej szokującym coraz częściej" - zdradził Kripke, który opisał drugą połowę sezonu jako "to nadal staje się większe, lepsze i coraz bardziej ekscytujące".
Marcowa premiera zacznie się dokładnie tam, gdzie zimowy finał się zakończył - z helikopterami Monroe. "Obdarowanie go energią było bardziej o uczynieniu z niego niepowstrzymanej siły" - mówi Kripke. "Zaczynamy dostarczaj realizację obietnicy z tytułu. Rewolucja się zaczyna".
Choć wojna będzie mocna, serce serialu pozostaje w historii napędzanej przez postacie, która bada sprawę, czy rodzina Mathesonów "może trzymać się razem w obliczu tych przytłaczających sił wroga i niebezpieczeństwa? I czy możesz zachować swoją duszę, kiedy jesteś wojownikiem?" - wyjaśnia Kripke.
Koniec pierwszego sezonu został wyznaczony i Kripke ma poczucie tego jak chciałby zrobić przyszłe sezony, ale przyznaje, że one są "na koktajlowych serwetkach", więc wszystko może się zmienić. "Ponieważ świat jest ta rozległy" - dodał - "nie ma zakończenia historii, którą możemy zdradzić".