amelka
| 06-11-2016, 14:11:18
Błażej upija się i przychodzi do restauracji Zimińskich. Oznajmia Markowi, że Gosia go kocha. Mężczyzna wyrzuca natręta za drzwi. Po południu Błażej informuje ukochaną, że wyjeżdża do Szczecina. Prosi, by Gosia przyszła na dworzec. Tymczasem Honorata i Janina chcą pogodzić swoich mężów, inicjują więc wspólny podwieczorek. Panie odnoszą sukces. Jednak niedługo potem Roman dowiaduje się, że Muszko doniósł na niego na straży miejskiej. Do mieszkania Krzysztofa i Basi przychodzi delegacja z teatru w sprawie zwolnień. Smolny nie zmienia jednak zdania. Niebawem okazuje się, że pracownicy urządzili strajk.