5 faktów o prequelu "Psycho", "Bates Motel"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 06-01-2013, 01:35:16


5 faktów o prequelu

Producenci i obsada prequela "Psycho", serialu A&E "Bates Motel" uciszyli krytyków telewizyjnych w piątek i odpowiedzieli na pytania odnośnie nowego thrillera, w którym występują Freddie Highmore ("Charlie i fabryka czekolady") jako nastoletni Norman Bates i Vera Farmiga ("Infoltracja") jako matka, kiedy otwierają nieszczęśliwy przydrożny motel. Oto czego się dowiedzieliśmy.

Nie ma nic nadprzyrodzonego w tym serialu grozy
Z producentem wykonawczym Carltonem Cuse, który przyszedł z "Zagubionych" (ABC) krytycy byli ciekawi czy on zamierza dodać trochę paranormalnych (para-Normanowych?) elementów do serialu. "Nie będzie niedźwiedzi polarnych, nie będzie na pewno dymnych potworów" - mówi Cuse. "Nie ma żadnych nadprzyrodzonych elementów w serialu. Postrzegamy to jako thriller psychologiczny, w postaci samego thrillera opartego na historii".

Serial będzie zserializowany; nie będzie morderstwa tygodnia.
"Podobnie jak we wszystkich najlepszych serializowanych serialach, czy to Breaking Bad czy Homeland, jest rodzaj historii, która ma dziesięć odcinków, aby się rozwijać" - mówi Cuse. "Jest kilka haczyków, które miejmy nadzieję przeniosą nas w drugi sezon. Nie rozwiązujemy po prostu jednego konkretnego przestępstwa. Jest wiele tajemnic".

Historia pokazana w "Psycho" i jego sequelach nie określa historii "Bates Motel".
Producenci twierdzą, że serial został zainspirowany oryginalnym filmem z 1960 roku, ale tak daleko jak mogli go twórczo powiązać. "Jest pewna ilość bagaży, która przychodzi w ramach pracy z Psycho i powiązanymi filmami" - mówi Cuse. "Ale to w kończy wydawało się jakby dawało znacznie więcej możliwości... mamy zamiar nadrobić zaległości z wersją postaci z filmu, ale nie czujemy się dosłownie związani z tym, jak ktoś zapytał wcześniej, mieć  Marion Crane w Bates Motel". Innymi słowy, serial nie jest, jak jeden z krytyków zażartował, "Jak wypchałem swoją matkę".

Kreacja Very Farmig jako Normy Bates jest bardziej sympatyczny niż możesz się spodziewać.
Producenci podkreślają, że to co fani "Psycho" wiedzą o pokręconej matce Normana w dużej mierze pochodzi od jej szalonego syna. "Wchodzę w to pragnienie obrony, tego kim tak kobieta była" - mówi Farminga. "W serialu była właśnie dla mnie pięknym obrazem dzielnego macierzyństwa... to piękny miłosny list między matką a jej synem i to jest sposób w jaki widzę tę postać. To jest jak Edvard Munch malujący Madonnę. To naprawdę wypaczone i to jakby emanuje sacrum i profanum, a to tylko chwyt psychologiczny i to jest to jak określiłabym Normę. Ona jest placem zabaw dla aktorki".

To co napędza Normana może być przedmiotem dyskusji.
"Norman w pośredni sposób rzuca wyzwanie publiczności, ponieważ wszyscy wiemy, gdzie on skończy" - mówi Highmore. "Nie można powiedzieć niczego innego, poza tym, że on skończy jako psychol. Ale czy tak się stało koniecznie ze względu na jego wychowanie? To rodzaj argumentacji w stylu natura kontra wychowanie. Czy on jest tym kim jest... czy to dlatego, że przenieśli się do tego podejrzanego miasta i jest tam coś w rodzaju dziwnej, intymnej relacji między Normą i Normanem. I to wyzywa widzów do myślenia: 'Cóż, gdybym był w takiej sytuacji, jeśli miałbym takie wychowanie jakie Norman miał, byłbym nieco inny?' Wiesz, wszyscy jesteśmy czasami trochę szaleni".

"Bates Motel" zadebiutuje 18 marca.
 



Kategorie: Spoilery Premiery seriali Telewizja Nowe seriale 
Seriale: Bates Motel 

Zobacz również: