amelka
| 25-10-2016, 01:06:37
To było zbyt mało powiedziane, że relacja Severide’a (Taylor Kinney) i Stelli (Miranda Rae Mayo) będzie miała trudny początek w „Chicago Fire”… i niestety, to nie będzie ani łagodniejsze jak sezon postępuje.
Bieżące problemy Severide’a z zaangażowaniem i czająca się obecność byłego Stelli, Granta (Guy Burnet) nie będą jedynymi rzeczami, które spowodują problemy dla dwójki: Początkująca przyjaźń Severide’a z Travisem Brennerem (Scott Elrod) może wzniecić ich szanse na szczęście zanim nawet zaczną nazywać siebie parą.
„Będzie diabłem na ramieniu Severide’a przez dobrą połowę tego sezonu” — mówi producent wykonawczy Michael Brandt o nowej przyjaźni Severide’a.
Możemy tylko wyobrazić sobie w jakie problemy wpadną Travis i Severide, ale to wydaje się jakby życie na fali mogło mieć dość wysoką cenę dla Kelly’ego. „Kidd nie jest podekscytowana, jako anioł na ramieniu Severide’a, gdzie ma diabła po drugiej stronie” — mówi Brandt.
Brzmi jakby Brenner i Kidd zaangażowali się w walkę, gdzie Severide utknie pośrodku.