Arek Tobiasz
| 24-10-2016, 19:15:11
Ściskający serce arktyczny thriller „Fortitude” był jednym z przebojów telewizyjnych w 2015 roku. Wspaniałe umiejscowienie serialu i ciekawe historie przyciągnęły widzów z całego świata.
Teraz serial wraca z nowym sezonem, w którym widzimy jak Dennis Quaid („The Big Easy”), Ken Stott („Hobbit”), Parminder Nagra („Czarna lista”), Robert Sheehan („Misfits”) i Michelle Fairley („Gra o tron”) dołączają do obsady. Zagrożenie pasożytem z pierwszego sezonu zniknęło, ale mieszkańcy nadal uciekają z arktycznego miasta. Odcięci od lądu, ci którzy pozostali w Fortitude walczą. Jednak, na pustkowiu, natura staje się coraz bardziej niespokojna i nieprzewidywalna. Kiedy niebo staje się czerwone, miejscowi obawiają się, że to zły omen dla miasta. Po tym jak zniknął po postrzeleniu Eleny, szeryf Dan Anderssen (Richard Dormer) jest uważany za martwego. Vincent (Luke Treadaway) pozostaje w szoku po swoim ataku, a Hildur (Sofie Grabol) zmaga się, aby ratować swoje małżeństwo, i swój urząd. Eric (Bjorn Hlynur Haraldsson) wkracza w buty Dana, pozostawiając Ingrid i Petrze nadzór nad kruchą społecznością. Nowe twarze zostają wciągnięte w wir wydarzeń w Fortitude, w tym ojczym Ingrid, Michael (Quaid). Rybak, zdesperowany, aby zebrać fundusze na zakup lekarstwa dla swojej umierającej żony, a desperackie czasy wymagają desperackich kroków. W centrum badawczym, ambitny nowy przybysz dr Surinder Khatri (Nagra) dostrzega szansę, która zachęca ją, aby przekroczyć zarówno medyczne jak i etyczne granice. Potem, straszna śmierć uderza w Fortitude. Co wygląda jak nieostrożny wypadek związany z pługiem śnieżnym okazuje się być barbarzyńskim morderstwem. Jak policja bada sprawę, dziwna nowa postać pojawia się, aby zniszczyć złego ducha, który jak wierzy zstąpił na Fortitude i jego mieszkańców. Tutaj jest demon w stadzie i musi zostać powstrzymany, bez względu na konsekwencje…