amelka
| 25-09-2016, 13:31:40
Oskarżona o kradzież Marianna postanawia wyjechać z Wadlewa. Gdy Śmiałek chce wyjaśnić nieporozumienie, dziewczyna nagrywa tę rozmowę. Kinga dowiaduje się, że z powodu złej dostawy złoty interes Artura legł w gruzach. Przedsiębiorcza kobieta wpada na ciekawy pomysł, jak przekuć porażkę w sukces. Gdy wszyscy próbują przekonać Marysię, by zaczęła w końcu normalnie żyć, listonosz przynosi list od Melki.