amelka
| 10-08-2016, 14:47:30
Hayley Atwell byłaby „bardzo szczęśliwa” jakby poprowadziła „Agentkę Carter” na nową misję — i Marvel TV byłoby bardzo szczęśliwe jakby mogło tego dokonać. Tutaj jest tylko jeden nie tak mały współczynnik, który stoi na drodze.
Ktoś musi wykonać pierwszy krok, aby zaoferować dom dla rzeczonego filmu telewizyjnego (jak Atwell sugerowała) albo innej formy jaką wskrzeszenie mogłoby przyjąć.
Wyjaśniając sytuację w następstwie komentarzy Atwell, szef Marvel TV Jeph Loeb powiedziała, że „w przeciwieństwie do filmów”, telewizyjny wydział Marvela nie może po prostu dać zielonego światła projektowi bez miejsca, w którym zostanie pokazany.
„Planerzy Marvel Studios mówią: ‚W 2019 roku zamierzamy wydać Captain Marvel’, i jak się pojawia w kinach, żaden właściciel kina nie powie: ‚Whoa, chwileczkę — nie powiedzieliśmy, że to jest w porządku!’”
Zamiast tego „Co Marvel Television robi każdego dnia to rozmawia ze swoimi partnerami — ABC, FX, Fox, Netflix, Freeform — i mówią nam co im się podoba. Więc krótka odpowiedź brzmi: Pewnie, jeśli ktoś chce zadzwonić i powiedzieć: ‚Chcemy dwugodzinny film Agentka Carter w maju 2017 roku’, bum. Zamierzamy stworzyć najlepszy film ‚Agentka Carter’ jak tylko możemy”.
I ponownie Loeb ma nadzieję, że pewnego dnia dostarczymy nową misję dla Peggy, szczególnie odkąd Atwell powiedziała, że jest na pokładzie.
„Każda osoba, która siedziała w kinie i widziała jak Phil Coulson umiera w ‚Avengersach’, i teraz zaczynamy nasz 67. odcinek, w drodze do 100. odcinków, ‚Agentów TARCZY’, nic z tego nie miałoby miejsca bez Phila Coulsona i Clarka Gregga. Jestem niesamowicie wdzięczny, że Hayley była na tyle odważna, aby powiedzieć, że chciałby zagrać tę rolę ponownie. Więc… ‚Mam nadzieję’ jest krótką odpowiedzią".