Pierwsze spojrzenie na „American Gods”: Laura i Shadow się jednoczą


amelka   amelka | 21-07-2016, 00:28:50


Pierwsze spojrzenie na „American Gods”: Laura i Shadow się jednoczą

To klasyczna historia chłopak spotyka dziewczynę, chłopak poślubia dziewczynę, chłopak idzie do więzienia i… cóż, dowiesz się w 2017 roku.


Jeden z bardziej ciekawych narracyjnych elementów w powieści fantasy Neila Gaimana w 2001 roku „American Gods” — na której nowy serial Starz jest oparty — to nadprzyrodzona historia miłości między bohaterem Shadowem Moonem (Ricky Whittle) a jego żoną, Laurą (Emily Browning). Bez zdradzania za wiele, Laura umiera na początku opowieści, właśnie jak Shadow zostaje wypuszczony z więzienia, ale ich historia nie kończy się tutaj.

Mamy pierwsze spojrzenie na ponowne spotkanie Laury i Shadowa w początkowej scenie z „American Gods”, nad którym pieczę sprawują producenci wykonawczy Bryan Fuller i Michael Green. Jak możesz powiedzieć z pierwszego spojrzenia, Laura przeszła na drugą stronę — po prostu zobacz na jej ogromną bliznę na klatce piersiowej jako dowód — ale jest tutaj w ciele i gotowa zamknąć rozdział (albo otworzyć nowy) dla Shadowa. Nie jest do końca duchem, ale w historii o bogach objawiających się w fizycznej formie opartej na mocy wierzenia, Laura jest rzeczywiście nieziemska, a Shadow jest tego powodem.

Jeśli ktoś wie jak pisać romans o martwej dziewczynie, to twórca „Dead Like Me” i „Pushing Daisies” Fuller. „Jak Michael zawsze przypominał mi, to była kolejna w długiej linii zmarłych dziewczyn, o których pisałem” — mówi Fuller śmiejąc się. Green dodaje: „Bryan Fuller tylko pisze martwe dziewczyny”.

W rzeczywistości producenci mówią, że Laura była niezależnie ich ulubioną postacią, którą stworzyli w serialu. „To było zabawne, aby zająć się tym jak Neil stworzył Laurę w książce i wyobrazić sobie jej punkt widzenia ze scenariusza, w którym jest teraz. Jeden z moich ulubionych momentów współpracy to chwila jak Michael i ja po raz pierwszy rozmawialiśmy o dopracowaniu i rozszerzeniu historii Laury, ponieważ to czuło się jakbyśmy dostali jej postać i mogli uciec” — powiedział Fuller. „Zawsze była źródłem radości w tym serialu, ponieważ Michael i ja jesteśmy tak zgodni z tym kim jest i czym powinna być i co możemy powiedzieć przez nią. I prawdziwą magią było spotkanie z Emily i usłyszenie jej perspektywy, ponieważ myślę, że dała nam dostęp do miejsc, które testowaliśmy, ale byliśmy ostrożni w naszym podejściu”.

Browing również zaoferowała zdrową dawkę pomocy w odkrywaniu nowych sposobów, aby sprowadzić Laurę do życia. „Co naprawdę wyszło z Emily zamieszkującej Laurę to, że to jest postać, dla której bycie martwym nie jest najgorszą rzeczą, która się jej przydarzyła” — mówi Green. „Nie dlatego, że jej życie było straszne wcześniej, ale po prostu, że tutaj jest poziom zainteresowania w tej nowej egzystencji dla niej. Częścią zabawy otwierania tej puszki z Emily to rozmowy, które mieliśmy o tym, gdzie zmierza, co chce osiągnąć, i jak zachowuje się jako postać, która, w pewnym sensie, miała doświadczenie pewnego spełnienia marzeń z tym, że powróciła do życia w nietradycyjny sposób".



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja Pierwsze spojrzenie Nowe seriale 
Seriale: American Gods 

Zobacz również: