amelka
| 05-05-2016, 14:26:57
Rodrigo udaje, że jest Diegiem. Nieświadoma podstępu Natalia wyznaje mu miłość. Tymczasem prawdziwy Diego opuszcza swój dom mimo zakazów don Vicenta. Nie potrafi wybaczyć dziadkowi tego, że skrzywdził Natalię, ani tego, że broni niewdzięcznego Rodriga. Don Vicente jest jednak nieugięty. Stwierdza, że zniszczy ich oboje, jeśli Diego weźmie stronę ukochanej.