amelka
| 06-04-2016, 21:32:33
Zapowiedzi środowego odcinka „Arrow” (CW) zapowiadały „koniec epoki”. Ale ci którzy mieli oczy szeroko otwarte od zakończenia premiery czwartego sezonu wiedzą bardzo dobrze co to wszystko oznacza — długo wyczekiwane ujawnienie tego kto jest w tajemniczym grobie z skoku w przyszłość, który po raz pierwszy zobaczyliśmy pod koniec premiery czwartego sezonu.
Tylko w przypadku jakby tutaj były jakieś wątpliwości, „Myślę, że zwiastuny dały jasno do zrozumienia, że w tym odcinku dowiesz się kto jest w grobie” — mówi producent wykonawczy Marc Guggenheim, który współtworzył kluczowy odcinek, „Eleven Fifty-Nine”, z Keto Shimizu.
W czasie jak oryginalny skok w przyszłość został nakręcony, szefowie „Arrow” nie byli w stu procentach pewni kogo ostatecznie zabiją. Jednak z biegiem czasu, droga stała się sama jasna. „Zaczęliśmy ten rok z założeniem śmierci” — mówi Guggenheim — „i kiedy pracowaliśmy z naszymi różnymi twórczymi wyborami, zdaliśmy sobie sprawę, że rzecz, która da nam największe uderzenie zmierzając do końca sezonu, do kolejnego sezonu, to niestety”… postać, którą ostatecznie wybrali, a która zostanie ujawniona w środowym odcinku.
Chociaż ta trudna decyzja na pewno zasmuci tak wielu fanów jak zszokuje, „Arrow” nie jest serialem, który przyjmuje śmierć lekko, i nigdy takim nie był.
„‚Arrow’, o wiele bardziej niż ‚Flash’ i ‚Legends [of Tomorrow]’, radzi sobie ze śmiercią” — zauważa Guggenheim. „Zaczęliśmy serial z pozorną śmiercią Sary Lance i rzeczywistą śmiercią Roberta Queena, i bohaterem, który mordował ludzi. Tak czy inaczej, śmierć jest częścią serialu. I co teraz zamierzamy się dowiedzieć to, że koncepcja śmierci — jak powinna być, przy okazji, jak kierujesz się do piątego sezonu — rozwinęła się, musiała się zmienić”.
I chociaż pewni widzowie już się dowiedzieli kto umrze szukając zdęć paparazzi z pamiętnej sceny pogrzebu, Guggenheim zapewnia, że tutaj nadal są niespodzianki przed nami. „Tutaj jest kilka innych objawień w tym odcinku” — mówi, jak również „całkiem sejsmiczna zmiana dla relacji Diggle’a i Andy’ego".