Wiadomość o tym, że ksiądz Tomás ma pięcioletniego syna roznosi się w błyskawicznym tempie. Pod siedzibą firmy zbierają się dziennikarze. Esperanza wychodzi im naprzeciw i z odwagą broni dobrego imienia księdza Tomása. Sam poszkodowany nie rozumie, dlaczego znalazł się w takiej sytuacji. Mimo wszystko postanawia zająć się chłopcem. Juana żąda wyjaśnień od Máxima. Chce poznać prawdę na temat kobiety, która podrzuciła chłopca i która prawdopodobnie była jego byłą kochanką. Ojciec Fortunato staje na czele klasztoru. Esperanza odkrywa przez przypadek, że Pereyra pracuje w firmie Máxima i przerażona zawiadamia matkę przełożoną o grożącym im wszystkim niebezpieczeństwie.