„Cały sezon” — powiedział Benioff. „Dan i ja rozmawialiśmy o tym wiele. To nie tak, że próbujemy podkręcić to. Zazwyczaj tutaj jest odcinek albo dwa, gdzie się denerwujemy, że nie wyjdzie tak dobrze jak mieliśmy nadzieję. W tym sezonie tutaj nie ma słanego odcinka. Mieliśmy świetnych reżyserów, którzy wiedzieli co robią, połączeni z wybitnymi kierownikami zdjęć. Myśleliśmy na etapie scenariuszy, że to może być nasz najmocniejszy sezon. Potem odcinki okazały się wyjść lepiej niż mieliśmy nadzieję. Zawsze niechętnie mówimy, że to jest ‚najlepszy sezon do tej pory’, ponieważ tak wiele tego jest w oczach patrzącego. I Dan i ja jesteśmy tak blisko tego, że to niemożliwe, aby być bezstronnym. Ale takie jest może odczucie — oglądając je wszystkie razem teraz, że to jest najlepszy sezon jaki zrobiliśmy. To również sezon, z którego jestem najbardziej dumny, ponieważ to był najtrudniejszy sezon”.

Jeśli szósty sezon okaże się być najmocniejszy do tej pory, to będzie wielkie osiągnięcie biorąc pod uwagę zeszłoroczny rekord Emmy. Ale dlaczego ten nowy sezon był „najtrudniejszy” do wyprodukowania? I co, dokładnie, sprawia, że nowe odcinki są tak przekonujące? Musimy poczekać i zobaczyć, aby się tego dowiedzieć.

Jesteś fanem „Gry o tron”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.