Twórca "Revolution" mówi o jesiennym finale, oraz o tym, że druga część będzie lepsza niż pierwsza


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 04-12-2012, 19:13:29


Twórca

"Revolution" zakończyła swoje jesienne odcinki w poniedziałkową noc z wygraną i ciosem dla naszych bohaterów. Dobrzy ludzie w końcu są razem, z Milesem i Charlie, którzy uratowali porwanego Danny'ego i Rachel. Ale przebiegły generał Monroe ma teraz energię elektryczną, aby dowodzić militarnymi wynalazkami techniki. Co jest zaplanowane na drugą część sezonu? Rozmawialiśmy z twórcą serialu Erickiem Kripke o ostatnim odcinku i jak rzeczy się zmienią (i poprawią) w drugiej połowie sezony. Kripke mówi, że po czterech miesiącach przerwy, ujawniając, że tajemnica zostanie z pewnością rozwiązana na wiosnę i co kluczowe postacie będą robić. "Mamy większe i dużo lepsze rzeczy, które nadchodzą" - obiecuje.

Czy kiedykolwiek miałeś taką wersję w swojej głowie, kiedy Miles mówi: "Tak, wrócę do Monroe"?

To co kochamy w Milesie, to że w połowie jest po dobrej, a w połowie po tej bardziej mrocznej stronie. Jeśli ta historia rozpoczęłaby się kilka lat temu, byłby złym gościem. Nigdy nie stracisz tego z oczu. Tylko dlatego, że Miles był w stanie stawić czoła Monroe w tej szczególnej chwili i utrzymał swoją bohaterską stronę swojej osobowości, to nie oznacza, że to wydarzy się ponownie. Dlatego mimo, że był w stanie oprzeć się pokusie, ta pokusa nadal tam jest. Nawet bardziej, kiedy zaczyna wypełniać swoje przeznaczenie i staje sie przywódcą rebeliantów [w drugiej połowie sezonu]; zaczyna popadać w swoją starą krwiożerczą stronę ponownie... Jest też wiele ważnych elementów w ostatnim odcinku, które poruszą historię dalej. Widzieliśmy jak bardzo wkurzony Monroe będzie w drugiej połowie sezonu; jak atak Milesa na żonę Neville'a wpłynie na niego osobiście. I to, że Rachel i Miles mają bardzo tajemniczą historię.

Musze zapytać, bo widzę ten komentarz w sieci: Jak Rachel mogła zapomnieć zabrać wisiorek, kiedy uciekała z pokoju?

Kręciliśmy scenę, w której Rachel mówi: "Musimy wrócić i odzyskać wisiorek", a Miles mówi: "Nie możemy wrócić, oni strzelają z karabinów maszynowych do nas!". Skończyło się na wycięciu tego z powodu braku czasu, ponieważ myśleliśmy, może błędnie, że gdy w pokoju pojawia się pięciu ludzi strzelających z karabinów maszynowych w twoim kierunku, nie możesz biec w kierunku tych spluw.

Jaki jest twój ulubiony odcinek pierwszego sezonu?

Dla mnie to było połączenie między dwoma ostatnimi. Oczywiście każdy pierwszy sezon dopiero się kształtuje. Ale myślę, że odcinki 9 i 10 spełniły potencjał tego jaki serial powinien być na różne sposoby. Dziewiąty, w kategoriach pokazania dokładnej analizy postaci i przez to, że przełamał format serialu i miał te halucynacje. A dziesiąty odcinek pokazać jakich rozmiar akcji może przybrać ten serial. Nie znam żadnego innego serialu w telewizji, który może dokonać tak wiele, mieć tyle możliwości, ambicji i udaje mu się to robić skutecznie. A potem wręczyłem ekipie produkcyjnej odcinek 11 i to jest o walce z helikopterami, a oni na to: "Co ty robisz z nami?" A ja na to: "Zła wiadomość, dowiodłeś, że możesz tego dokonać".

Wspomniałeś o procesie uczenia, co więcej odkryłeś od czasu naszej ostatniej rozmowy?

Największą lekcją jaką mieliśmy to, że musimy ruszyć z tą historią trochę szybciej. Nadal będziemy mieć ten sam format, gdzie każdy odcinek jest skoncentrowany na podejdynczym wydarzeniu, więc to daje pewne zamknięte elementy w fabule. Ale czasami w emocjonalnych wątkach za dużo chcieliśmy pokazać przez co nie ujawniliśmy żadnego nowego ruchu postaci czy emocjonalnego objawienia. Poszliśmy z kilkoma odcinkami zbyt bardzo przez co nie ruszyliśmy z piłką do przodu tak jak powinniśmy. Staramy się poprawić więc to tak, aby za każdym razem jak ktoś będzie oglądał odcinek, to dostanie satysfakcjonującą historię, a także duży moment "co do diabła".

Serial będzie miał prawie cztery miesiące przerwy zanim powróci w marcu. Jakie są twoje odczucia na ten temat?

Jestem pełen nadziei. Jedna rzecz, która naprawdę jest przydatna, to że daje to scenarzystą pół-minuty na oddech i naprawdę czas, aby druga połowa sezonu była w taki sposób zrobiona, jak na to zasługuje. To bezprecedensowy luksus dla mnie, aby wziąć trochę wolnego w środku i zacząć działać bez czucia na szyi oddechu upływającego czasu. I myślę, że serial wspiera format kablówek - pokazać 10 odcinków, wziąć przerwę i pokazać kolejne 10. Twórczo to wypaliło nam, ponieważ druga połowa jest tak innym serialem niż pierwsza. Druga połowa to naprawdę rewolucja, zaczynają tą wojnę. Mam nadzieję, że upływ czasu nie stłumi entuzjazmu widzów, ponieważ mamy większe i lepsze rzeczy, które nadchodzą.

Inscenizacja rewolucji to dość duże przedsięwzięcie. Czy możesz dać nam wgląd w to jakie specyficzne postacie będą skupione na tym?

Charlie i Miles naprawdę będą koncentrować się na walce z Monroe. Miles poprowadzi buntowników dając im szansę na walkę, a Charlie będzie tuż obok niego. Rachel i Aaron skupią się na trwającej mitologii w zakresie ujawnienia tego, dlaczego światło gaśnie. Mogę ujawnić teraz, że ujawniamy to, teraz, kiedy napisaliśmy tę scenę. I odkrywamy jak włączyć światła z powrotem.

Nie jesteś tak daleko w produkcji drugiej połowy sezonu, więc możemy założyć, że to objawienie przychodzi dość wcześnie?

Tak w drugiej połowie to dzieje się szybciej niż ktokolwiek myśli, że może się wydarzyć.

Jak sezon się rozwijał, niektóre postacie dostały więcej czasu na ekranie jak Nora i Rachel. Kiedy inne jak Jason i Danny byli znacznie rzadziej w porównaniu do pierwszych odcinków. Czy to jest celowe i czy będzie kontynuowane po przerwie?

To rzeczywiście nie jest celowe. Myślę, że mamy coś, jak, 174 postacie. Kiedy rozwijać wszystkie różne historie, niektóre z nich są na czele, a inne z tyłu. Ale to zawsze się zmienia. Ta dwójka ma historie w drugiej połowie sezonu, które ruszają do przodu.

Czy coś jeszcze możesz nam powiedzieć o tym co ma nastąpić w "Revolution"?

Wystarczy, że myślimy, że druga połowa sezonu będzie lepsza niż pierwsza. Większa, bardziej tragiczna i bardziej emocjonalna. Chodzi o rozpoczęcie tej walki przeciwko Monroe na poważniej i tej kwestii włączenia energii z powrotem. To jest ekscytujące dla scenarzystów minąć ten mały prolog całej opowieści - czym było znalezienie Danny'ego - i naprawdę ruszyć z większymi, bardziej ekscytującym i niebezpiecznymi rzeczami. Uważamy się serial jest coraz lepszy i lepszy.
 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja 
Seriale: Rewolucja 

Zobacz również: