Zimowy finał "Revolution", "Nobody's Fault but Mine", miał wszystko co serial obiecywał, że będzie: akcję, przygodę, tajemnicę i emocje. Och, emocje! Zobacz dziewięć palących pytań, które będą nas trzymać dopóki serial powróci w marcu.

1. Historia męskiej przyjaźni. Po tygodniach spekulacji jak kumple przed zaciemnieniem, których poznaliśmy w pilocie stali się najgorszymi wrogami jakich znamy, "Revolution" w końcu dała nam spojrzenie na wspólne czasy Milesa i Bassa zanim wszystkie światła zgasły. Dwaj kumple są pokazani pięć lat po zaciemnieniu w środku "The Trenton Campaign". Po tym jak Miles zostaje ranny, a on nalega, aby Bass go zostawił, przyszły generał odmawia wykonania tego. "Jeśli umrzesz, to ja umrę z tobą" - mówi Bass we wzruszającym momencie przyjaźni.

Ale to nie było jedyne wspomnienie Milesa/Monroe jakie dostaliśmy w 10 odcinku. W ostatnim tygodniu widzieliśmy uśmiech Bassa, ale w tym tygodniu widzieliśmy jak płacze. Dwa lata przed zaciemnieniem Miles znalazł swojego przyjaciela jak płacze na cmentarzu, na którym leży cała jego rodzina po wypadku samochodowym, kiedy jechali na film o Harrym Potterze. "Nic mi nie zostało" - płacze Bass. "Masz mnie" - obiecuje Miles.

Nie wstydzę się przyznać, że jestem fanem męskiej przyjaźni Bassa i Milesa znacznie bardziej niż jakiegokolwiek innego związku z serialu. Czy uważasz, że jest jakaś nadzieja na rozejm? (Choć po zakończeniu tego odcinka, to wydaje się mało prawdopodobne).

2. Wojna nadchodzi. Po tym jak Neville doradza Bassowi, aby ukrył się w Bostonie na chwilę, generał wspomina, że nie może tego zrobić z powodu możliwej wojny granicznej z Georgią. Czy może to być wskazówka kolejnego kierunku, który obierze "Revolution" jak powróci w marcu?

3. Jak ktoś może nienawidzić Aarona? Zawsze zapominam, że przed zaciemnieniem, Neville był pracownikiem biurowym. Najwyraźniej zmieniony kapitan nadal pamięta - i jakże obrazowo. Kiedy pilnuje swoich nowych zakładników, Neville rozpoznaje znajomą twarz: Aaron Pittman, twórca Google. Chociaż wiemy, że Arron jest nikim innym jak słodkim, nudnym misiem, Neville nie potrafi się powtrzymać i wyładowuje swój gniew na swoich byłych szefach na naszym ulubionym misiaku, łamiąc moje serce przez to.

4. Zjednoczeni i to jest takie dziwne. "Wiedziałam, że to ty. Poznałabym cię wszędzie" - mówi Rachel Charlie z łzami w oczach. Ale jak jej matka jest przytłoczona nostalgią, Charlie robi to co każdy rozsądny człowiek zrobi - wydostać się stąd!

Ironicznie wykazując uderzające podobieństwo do Rachel, Charlie wyłącza sentymenty (i miliony pytań dotyczących upozorowanej śmierci swojej matki) i wraca do sedna sprawy: ratowanie Danny'ego. Na szczęście milicja przyspiesza ten proces zabierając Rachel i Charlie prosto do niego.

Po raz pierwszy od lat, cały klan Mathesonów są znów razem. Cóż, przynajmniej tych, którzy jeszcze żyją (RIP Ben). Niestety Bass zakłóca zjednoczenie przed postawienie ultimatum. Kiedy Rachel odmawia kontynowania budowania wzmacniacza dla wisiorka, Bass mówi, że musi wybrać, które z jej dzieci pożegna się z życiem. Po tym jak Charlie się zgłasza, aby grać męczennika, instynkt macierzyński Rachel bierze górę i zgadza się na warunki Bassa.

5. Co Miles zrobił? Po tym jak dowiaduje się, że Miles jest w Filadelfii, Rachel pyta Charlie: "Czy on cię skrzywdził?" Co zrobił Miles, aby zyskać tak wielką nieufność?

6. Między młotem a kowadłem. Kiedy Neville myśli, że Miles będzie tak, gdzie chce, aby był, założyciel milicji jest jeden krok przed nim, dając Neville swoje własne ultimatum: "Moi przyjaciele za twoją żonę". Julia błaga Neville'a, aby nie robił tego co chce Miles, przekonana, że blefuje, ale on nie chcąc podjąć tego ryzyka, dając mu to czego chce. Sprytny ruch, zważając na to, że Mathesonowie zrobią po prostu wszystko - bez względu na moralność czynu - jeśli robią to w imię rodziny.

7. Zrób coś Danny! Wiem, że mają tylko jeden karabin, ale nadal czuję się jakby Danny mógł coś zrobić w tym odcinku oprócz chodzenia jak kulawy pies. Trudno uwierzyć, że to jest ten samy chłopak, który mierzył z kuszy w Neville'a i ranił żołnierza milicji. Zobaczymy więcej tego chłopaka, a mniej tego kulawego czegoś.

8. Kompania braci. Nieprzewidywalne stanięcie twarzą w twarz Milesa i Monroe w końcu miało miejsce i to nie rozczarowało! Kontynuując temat "Nobody's Fault but Mine", gdzie widzieliśmy łagodniejszą stronę Bassa, generał mówi: "Jesteśmy braćmi. Zamieszasz mnie zabić?" Bass prosi Milesa, aby wrócił do milicji, obiecując wszystko co chce w zamian za jego powrót do milicji i jego życia.

Jestem w szoku mówiąc, że przemówienie Bassa było tak szczere i rzeczywiście zacząłem mu kibicować. Plus jak dobrym zwrotem akcji byłby powrót Milesa?