amelka
| 13-02-2016, 17:50:30
Biedna Pauley Perrette po prostu nie może mieć chwili przerwy jeśli chodzi o radzenie sobie z nieznajomymi w Los Angeles! Podobno aktorka została zaatakowana po raz drugi w przeciągu trzech miesięcy przez chorą psychicznie osobę — tym razem po tym jak dała pieniądze facetowi w Hollywood.
Powiedziała, że jak dała trochę drobnych osobie, mężczyzna chwycił ją za ramie i wetknął swoją głowę do jej samochodu, chcąc wiedzieć jaka jest godzina. Wykrzyczała: „Upominam cię Szatanie w imię Jezusa Chrystusa!” zanim powiedziała mu, która jest godzina i odjechała. Perrette postanowiła nie korzystać z paralizatora i noża, które miała ze sobą.
Cieszymy się, że z Pauley jest w porządku, ale może to czas, aby wynajęła ochroniarza…