Aktor mówił o mrocznym czasie w swoim życiu po serialu w niedawnym wywiadzie. „Przez lata, ledwo opuszczałem dom” — powiedział. „Byłem wypalony. Nie chciałem mieć nic w grafiku, nigdzie się pojawiać”.

Uwaga jaką wywołał serial sprawiła, że LeBlanc chciał się ukryć na jakiś czas, aby oczyścić myśli. „Mój agent był wkurzony” — mówi. „Większość aktorów dzwoni do swoich agentów i mówi: ‚Co się dzieje?’ Dzwoniłem do mojego i mówiłem: ‚Proszę zgub mój numer na kilka lat’. To był bardzo mroczny czas. Prawie miałem nerwowe załamanie”.

Decyzja, aby zniknąć również wynikła z osobistych problemów. W czasie jego przerwy u jego córki, Mariny, zdiagnozowano dysplazję korową, stan, który może wpłynąć na mózg i rozwój zdolności motorycznych. „To był bardzo mroczny okres” — aktor wyjaśnił. „Ale przeszedłem przez to. Czy nie mówią, że to co nas nie zabije, to nas wzmocni?” (Marina, teraz ma 11 lat, na szczęście poradziła sobie z tym stanem).

Teraz LeBlanc wydaje się bardziej komfortowo wracając przed kamerę. Niedawno spotkał się ze swoimi kolegami z „Przyjaciół”, aby uhonorować legendarnego reżysera komedii Jamesa Burrowsa i również będzie prezenterem programu BBC „Top Gear".