Jak czytamy w ich oświadczeniu: „Nowy serial ‚Lucifer’ gloryfikuje Szatana jako troszczącą się, sympatyczną postać w ludzkim ciele. Postać Lucifera Morningstara sprawia, że diabeł wygląda na fajnego faceta, który jeździ fantazyjnymi samochodami, przekracza prędkość, jest właścicielem klubu nocnego w Los Angeles, a kobiety nie mogą mu się oprzeć”.

Serial skupia się na Lucyferze, który jest przekazywany jako dobry gość, „który ma dość bycia Władcą Piekła i jest nieszczęśliwy”, więc rezygnuje ze swojego tronu, porzuca królestwo, i spędza emeryturę w Los Angeles, gdzie pomaga karać przestępców w tym miejscu.

W tym samym czasie, emisariusz Boga, anioł Amenadiel, został wysłany do Los Angeles, aby przekonać Lucyfera do powrotu do Piekła. Lucyfer kwestionuje Amenadiela: „Czy myślisz, że jestem diabłem, ponieważ jestem z natury zły czy tylko dlatego, że stary Tatuś tak postanowił?” Pytanie to sprawia, że ludzie ponownie myślą o tym co jest dobre a co złe, w tym w zakresie Boga i Szatana.

Premiera obejmowała brutalne akty przemocy, nocne kluby z skąpo ubranymi kobietami i demony. Przesłanie serialu jest jasne. Lucyfer jest po prostu źle zrozumiany. Nie chce być złym gościem, to Bóg go zmusił do odgrywania tej roli.