Pokazując nigdy wcześniej nie widziany zespół komiksowych postaci jak Aton (Brandon Ruth), Biały Kanarek (Caity Lotz), Kapitan Cold (Wentworth Miller) i Firestrom (Civtor Garber i Franz Drameh) jak próbują pokonać nieśmiertelnego złoczyńcę Vandala Savage’a (Casper Crump), serial jest o wiele większy niż poprzedzające go serial i w pełni obejmuje swoje komiksowe początki, aby opowiedzieć historię o przeznaczeniu, podróżach w czasie, i przyszłości ludzkości.

Chociaż serial nie będzie musiał też za bardzo pokrywać się ze swoimi serialami-rodzicami, dzięki swojej naturze podróżowania w czasie, co jest możliwe dzięki postaci Rupa Huntera (Arthur Darvill z „Doktora Who”), Mistrza Czasu, który werbuje różnych bohaterów i złoczyńców, aby dopaść Savage’a. „To jest przerywane cały czas” — powiedział producent wykonawczy Greg Berlanti na Television Critics Association w niedzielę. „Ponieważ są zespołem podróżujących w czasie łotrów, to jest trudniejsze dla ‚Arrow’ i ‚The Flash’, aby być związanym pod względem historii w trakcie sezonu. To mówiąc, jeśli znasz historię ‚Arrow’ i ‚Flash’, to powinno być dodatkowo zabawne na swój własny sposób jak zagłębiamy się bardziej i bardziej w życie postacie”.

Ale jak serial poradzi sobie ze złożonością nieodłącznego podróżowania w czasie? „Próbujemy działać według zasad, które ustaliśmy dla siebie” — mówi Berlanti. „Naszym prawdziwym celem w tym wszystkim jest uczynienie tego emocjonalnie prawdziwym i zgodnym z naturą postaci. To mówiąc, jak kiedykolwiek mamy rozmowy o podróżach w czasie w pokoju scenarzystów, zawszę zadaje moje pytanie odnośnie tego: ‚Czy to jest jak Powrót do przyszłości? Czy bardziej jak 12 małp?’ i używamy innych przykładów, które wcześniej istniały”.

Kontynuuje: „Jak [producent wykonawczy] Andrew [Kreisberg] zawsze mówi, o ile mi wiadomo, podróże w czasie nie są prawdziwe. Jeśli tutaj byłyby rzeczywiste zasady, które moglibyśmy przeczytać i się ich nauczyć, to wtedy byśmy ich przestrzegali. Staramy się i podążamy za zasadami, które ustaliliśmy dla siebie samych. Ponieważ mamy przewagę w tym, że wszystkie te postacie uczą się tego z czasem, więc mamy nadzieję, że jak my będziemy działać i ustalać jakoś te zasady dla siebie samych, gdzie część z nich ustaliliśmy wcześniej w ‚The Flash’, to widzowie również będą musieli się ich nauczyć”.

„DC’s Legends of Tomorrow” zadebiutuje w czwartek, 21 stycznia.