marek1211
| 29-12-2015, 01:57:34
Nazywam się Rubel… Theresa Rubel.
Powrót panny Rubel, aka „Trubel”, w jesiennym finale „Grimm” przedstawił widzom zmienioną wersję małego Grimma, kogoś kto spędził trochę czasu poza Portland na szkoleniu, aby być bronią w pozbywaniu się Wesenów w nadchodzącym powstaniu.
Och tak, i ona ma też pewne dość fajne zabawki.
Kiedy rozmawialiśmy z twórcami serialu Jamesem Koufem i Davidem Greenwaltem, zastanawialiśmy się czy nabierający szybkości motocykl Trubel był pierwszą oznaką tego, że Trubel będzie miała arsenał wyrafinowanej technologii, dzięki tajemniczemu kolektywowi znanemu jako Mur Hadriana.
„Nie, abyśmy tego nie chcieli” — powiedział Greenwalt, śmiejąc się jak powoływał się na ograniczenia budżetowe. „To drogie i uciążliwe, rzeczy, które chcemy zrobić z tym eleganckim motorem. Tutaj będzie trochę tego, ale tutaj nie będzie wielkich sekwencji akcji jak u Jamesa Bonda, co wyobrażaliśmy sobie jak to tworzyliśmy”.
Producenci wykonawczy dali kilka szczegółów odnośnie tego jak nadchodząca weseńska wojna będzie wyglądać, oferując tylko to, że „tutaj jest wiele skomplikowanych rzeczy… które przeplatają się przed bezpośrednią konfrontacją” — powiedział Kouf. Ale udało nam się uzyskać od nich szybki szkic Luciena Petrovicha, weseńskiego rewolucjonisty, którego gra Bailey Chase z „Longmire”, a który zadebiutuje w zimowej premierze serialu NBC.
„Jest czystym wyznawcą, ale ma w sobie element przewrotności i nie może być naprawdę godny zaufania, nawet u swoich własnych ludzi” — powiedział Greenwalt, dodając, że Petrovich może nie bać się poświęcenia kogoś ze swoich własnych żołnierzy jeśli będzie taka potrzeba. „Jest w pobliżu przez trochę”.
„Grimm” powraca w piątek, 29 stycznia.