Wiele miało miejsce w ostatniej godzinie trzeciego sezonu — i zajmę się tym wszystkim, obiecuję — ale nie byłabym sprawiedliwa wobec tego wstrząsającego odcinka jeśli nie zaczęłabym od omówienia tej ostatniej sceny: Wątpliwe zatrzymanie Niency i niepokojąca napaść przez białego policjanta.

I nawet nie przeszkadza mi, że to pojawiło się znikąd; ten serial zawsze rozkwitał przy zaskakiwaniu swoich widzów potężnymi, istotnymi i, niestety, zbyt prawdziwymi historiami. I brutalne doświadczenie Niecy było tego rodzaju sceną, gdzie czułeś się zmuszony, aby obejrzeć ją kilka razy, wiedząc dobrze, że to będzie tak niewygodne i trudne do przetrawienia za każdym razem.

Jestem również ciekawa jak incydent wpłynie na rodzinę Mary Jane, o ile BET postanowi przedłużyć serial o czwarty sezon. Czy to powstrzyma Niecy przed osiągnięciem swoich celów? Czy to zmusi MJ do zajęcia publicznego stanowiska?

Gdzie indziej w odcinku:

* Czy Mary Jane jakoś uporządkuje swoją przeszłość? Tylko w ostatniej godzinie, była zmuszona zmierzyć się z dwoma wspomnieniami jej skomplikowanej przeszłości z Davidem — jego marką podrzuconą do domu MJ, aby powiedzieć jej, że David nadal ją kocha, i MJ wpadającą na Davida (z jego żoną i dzieckiem) w czasie wyjścia z Karą — ale dzięki słuchaniu „No More Drama” Mary J. Blige w jej głowie w kółko, MJ oparła się jej zwykłym autodestrukcyjnym mechanizmom radzenia sobie. Rzeczywiście jestem naprawdę dumna z niej.

MJ została odwiedzona przez Simone, potem wpadła na Davida w miejscu publicznym. Simone pojawiła się w domu MJ, aby powiedzieć jej o dziecku Davida. Ona jest szalona. Pojawiła się, aby powiedzieć jej, że David nadal ją kocha i nigdy nie przestał. David wie, że nawalił. Jest mu strasznie przykro. „Żadnego dalej dramatu”. „Chcesz to czego chcesz, i do diabła z bólem każdego innego”. Niesamowita mowa.

* Krótki wypad Mary Jane do świata białych kolesi zakończyła się zanim naprawdę się zaczęła. Mogła być w stanie bronić między rasowy romans w narodowej telewizji — jej związek z Eddiem stał się kwestią narodową, nawet kończąc jako gorący temat w „The Real” — ale tutaj była jedna rzecz, której nie mogła ominąć: jego niemożności do pełnego zrozumienia jej codziennej walki, czego jak MJ teraz wierzy żaden biały mężczyzna nigdy nie będzie mógł zrozumieć. „Lubię czarnych mężczyzn” — powiedziała. „Lubię czarną miłość”. Nic dziwnego, że jego poddanie przyszło krótko potem.

* Mary Jane wreszcie pozbyła się Cece ze swojego życia — i bardziej ważniejsze ze swojego garnuszka — przez umówienie fałszywego wywiadu o książce o ich doświadczeniu razem. Uzyskanie szczegółów wymuszeń Cece (na taśmie) zapewniło, że długa na sezon rywalka MJ opuści budynek w kajdankach. Ale Cece, nigdy nie było damą z klasa w telewizji, miała pełne wdzięku odejście, uchylając rąbek kapelusza przed jej zwycięską rywalką — chociaż to było po tym jak nazwała MJ „puszczalską, pijaną dziwką” i oskarżyła ją o zabicie Lisy. To nie było takie eleganckie.

* Kara została wezwana na dywanik za oskarżenie Marisol o posiadanie romansu z Gregiem, który groził wyrzuceniem jej jeśli nie wyprostuje spraw. Ale jak Kara próbowała (słabo) rozwiązać konflikt, zostało jej zaprezentowane najbardziej niefortunne zatrzeżenie: Marisol tylko zrezygnuje jeśli otrzyma miejsce prowadzącej w nowym programie Kary.