Arek Tobiasz
| 20-12-2015, 13:53:36
Cliffhanger pod koniec drugiego sezonu „The Knick” zapewnił serialowi przyszłość — i los dr Thackery (Clive Owen) znalazł się pod znakiem zapytania.
Udzielając wywiadu Clive Owen mówił o możliwości, że jego postać rzeczywiście jest martwa, aktor ujawnił, że to zawsze był plan, aby stworzyć historię na dwa sezony.
„To coś o czym rozmawialiśmy. To zawsze było jakoś naszą intencją, aby stworzyć historię na dwa sezony. Podpisałem umowę na dwa sezony, a to zawsze była próba określenia podróży przy tym założeniu. Pięknem robienia tego projektu jest to, że scenariusz pojawił się w bardzo dobrym kształcie i wszystkie dziesięć odcinków zostało napisane zanim zaczęliśmy cokolwiek kręcić” — powiedział Owen. „Więc mieliśmy pełną historię całej postaci przed tym jak nawet zaczęliśmy. Dla aktora to coś świetnego, masz czas, aby przygotować się do tego dobrze”.
Jednak jeden z showrunnerów Jack Amiel podkreśla, że „The Knick” może trwać dalej mimo utraty głównej postaci, zauważając, że dyskusje na temat trzeciego sezonu mają obecnie miejsce z Cinemax.
„Rozmawiamy z Cinemax teraz o tym jakby to zrobić. Ale słuchaj, tak. Historia została osiągnięta. Każdy zaczął w jednym miejscu i skończył w drugim, i jestem bardzo zadowolony z tego, gdzie postacie są teraz” — mówi Amiel. „Każdy doszedł do końca; czy to szczęśliwe zakończenie czy nie, to nie jest istotne. Są w nowym miejscu w ich życiu”.
„Tutaj jest wiele sposobów jak to zrobić [bez Owena], na pewno” — dodał Amiel o możliwości kontynuacji serialu. „[Producent wykonawczy] Steven [Soderbergh] zawsze mówi, że serial o szpitalu jest najbardziej trwałym formatem w telewizji i to prawda”.
Co do tego jak trzeci sezon by wyglądał i czy nadal badałby zdrowie psychiczne, jeśli przedłużenie będzie miało miejsce Amiel powiedział: „Zrozumienie ludzkiego zachowania było naprawdę w rodzących się etapach — tutaj była ogromna ilość ludzi, którzy zaczęli się przyglądać temu jak wszystko działa w ludzkim umyśle. Co musisz pamiętać to, że to jest era postępu. To jest era, gdzie między tymi cudami technologii i cudami wiedzy, wszyscy myśleli, że byliśmy kimś w rodzaju tabula rasa. W innych przypadkach, patrzysz i mówisz: ‚Co dzieje się po narodzinach, co zmienia to kim jesteś — pytania o naturę i wychowanie. Potem jest eugenika; wychodzenie z tego nowego zrozumienia ludzkiej ewolucji, co naprawdę stało się akceptowane, ironiczne to jest kwestionowane do dnia dzisiejszego, ale z tego pomysłu naturalnej selekcji pojawił się darwinizm społeczny. Thackery myślał, że może leczyć uzależnienie jakby to była jakaś inna choroba. Ale czego się dowiedział — i co odkryliśmy — to, że tutaj nie ma żadnej magicznej kuli”.