amelka
| 15-12-2015, 16:47:36
Dascha Polanco, aktorka „Orange is the New Black”, która pojawiła się w sądzie wcześniej w tym miesiącu (w jej urodziny!), aby odpowiedzieć na zarzuty o napaść, powiedziała w wywiadzie, że nie martwi się o jej sprawę. Oskarżona przez 17-latkę, która była w jej domu tego lata, stawia czoła rokowi więzienia jeśli zostanie skazana.
W wywiadzie rzeczywiście zamierzała omówić swoją rolę jako najlepsza przyjaciółka Jennifer Lawrence w filmie „Joy”, ale fan zapytał Polanco czy myśli, że sytuacja może wpłynąć na jej pracę.
„Nie” - odpowiadała łagodnie Polanco, zanim zrobiła pauzę, aby napić się kawę w sposób, który wskazywał, że się tym w ogóle nie przejmuje. „Słuchaj, straciłam największą rzecz w moim życiu, mogą mamę. Nikt mnie nie znokautuje”. Prawnik Polanco, Gerald Lefcourt, utrzymuje, że rzekoma napaść została zorganizowana, aby wyłudzić pieniądze.
„Ludzie, który mnie znają i znają moje cechy, mój profesjonalizm, wiedzą kim jestem. Nie martwią się. I ja również”. W porządku zatem!
Czy myślisz, że to może wpłynąć na karierę Polanco?
Jesteś fanem „Orange Is the New Black”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.