amelka
| 14-12-2015, 14:33:47
Jedna z pań w „Prawie i bezprawiu” będzie w trudnej sytuacji, kiedy serial wróci w 2016 roku.
I nie, nie mówimy o cliffhangerze obejmującym Rollins (Kelli Giddish) i jej skomplikowanym porodzie. Nie, to porucznik Benson (Mariska Hargitay), która będzie znowu w niebezpieczeństwie…
„Rozpoczynamy nowy rok, dla ludzi, którzy martwią się o Olivię, z najbardziej strasznym odcinkiem w sezonie” — mówi producent wykonawczy Waren Leight. „Nie posunęliśmy się tak daleko od jej czasu z Williamem Levisem [Pablo Schreiber]”.
Leight wskazuje, że Benson zostanie uwikłana w sytuację z zakładnikami — i to z jej własnej winy. „Olivia była nieco rozproszona albo wybita ze swojej gry” — mówi Leight. „Radziła sobie bardzo dobrze jako porucznik, ale nie miała pełnego składu w tym sezonie. Więc tutaj było o wiele więcej i więcej presji na niej, i ona popełniła pewne błędy. Zamierzamy rozpocząć z momentem, w którym przestaje się pilnować na chwilę i pakuje się w straszną, zagrażającą sytuację… Będzie radziła sobie z następstwami tego przez jakiś czas”.