amelka
| 13-12-2015, 13:58:49
Toghun i Wang Yu dowiadują się o śmierci Seyngnuang. Obaj są załamani. Nie wiedzą, że pogłoski o śmierci Seyngnuang nie są prawdziwe. Kobieta szczęśliwie trafia pod opiekę Jokho. Zrozpaczony cesarz jest tak wstrząśnięty doniesieniami, że przestaje mówić. W pałacu zjawia się mniszka, która przynosi niemowlę znalezione w górach. Tanashiri postanawia zatrzymać dziecko i udawać, że to jej syn. Tymczasem Jokho i uratowana z rąk bandytów Seungnyang zostają schwytani przez handlarza niewolników.