„Pierwsza rzecz jaką chce zrobić to powiedzieć Kensi” — wyjaśnia Olsen. „Jego relacja z Kensi jest zbyt ważna. Więc w pewnym momencie, to będzie przytłaczające. Zamierza powiedzieć jej… Nie zamierza ukrywać tego sekretu już dłużej. Oczywiście okrywał to przez bóg wie jak długo. I fakt, że Hetty wiedziała oznacza, że nie był sam w tym, i jakoś to zwalnia go z tych przestępstw”.

„Ten błąd jest potęgowany” — wyjaśnia Olsen. „Oczywiście zabił oficera policji, ale potem ukrył to przed nią. I miał wiele okazji, aby powiedzieć jej o tym. Dała mu też możliwość, aby tego dokonał, a on nie mógł tego zrobić. Powiedziałbym, że to bardziej refleksja, nie o ich związku, ale o tym jak Deeks ceni siebie. To tym jest właśnie strach. Jeśli naprawdę ceni siebie w związku, to nie powinien się bać, aby powiedzieć jej o tym z jakiegoś irracjonalnego strachu, że ją utraci”.

Czy to jest wystarczająco irracjonalny strach? Albo sekret Deeksa to coś czego Kensi może nie udźwignąć?

Olsen zdradza: „Tutaj jest zwrot, którego nie widzieliśmy, że nadchodzi jako aktorzy, i nie sądzę, że widzowie go dostrzegą, to czyni tę scenę tak wzruszającą”.