„Z wielkim entuzjazmem witamy z powrotem Damona Lindelofa, Toma Perrottę i wyjątkowe talenty stojące za ‚Pozostawionymi’ w trzecim i finałowym sezonie” — powiedział szef HBO Michael Lombardo w oświadczeniu. „Ten serial okazał się być jednym z najbardziej charakterystycznych seriali HBO i jesteśmy wyjątkowo dumni z niezrównanej oryginalności, co doprowadziło do namiętnej rzeszy fanów wśród naszych widzów. Podziwiamy i w pełni wspieramy artystyczną wizję Damona i szanujemy jego decyzję, aby doprowadzić serial do końca w przyszłym sezonie”.

Lindelof dodał: „Nigdy, przenigdy nie doświadczyłem takiego poziomu twórczego wsparcia i zaufania, który otrzymałem od HBO w czasie ostatnich dwóch sezonów ‚Pozostawionych’. Tom, ja i nasz niesamowity zespół scenarzystów i producentów potraktował z ogromną troską projektowanie tych sezonów traktując je jako powieści… z początkiem, środkiem i zakończeniem. Jak skończyliśmy nasz ostatni sezon, to stało się jasne dla nas, że serial jako całość podążał za tym samym modelem… i z naszym początkiem i środkiem był kompletny, najbardziej ekscytującą rzeczą dla nas jako gawędziarzy sprowadzi ‚Pozostawionych’ do definitywnego końca. I przez ‚definitywne’, mamy na myśli ‚szalenie niejednoznaczny, ale miejmy nadzieję bardzo emocjonalny’, jak wszystkie rzeczy związane z tym serialem powinny być”.

„W imieniu naszej niesamowitej załogi i fantastycznej obsady, wszyscy jesteśmy ogromnie wdzięczni, że HBO dało nam możliwość zakończyć serial na naszych własnych warunkach” — kontynuuje Lindelof. „Możliwość, która rzadko się pojawia, i mamy zamiar wykorzystać to w pełni. Jeszcze jedna rzecz. Jesteśmy obdarowani niezachwianym wsparciem naszych fanów i niesamowicie potężnym głosem społeczności krytyków. Czujemy się absolutnie zaszczyceni, że zaserwujemy ostatnią porcję pozostawionych”.