amelka
| 15-11-2015, 13:31:37
Zmęczona nocnymi szaleństwami Czesia zaczyna się domyślać, że to napar Zygmunta dał jej tyle wigoru. Idzie do herbaciarni i prosi o kolejną porcję energetycznej herbaty. Jest zaskoczona aroganckim zachowaniem właściciela lokalu. Po spędzonym z Pawłem wieczorze Wiga ma wyrzuty sumienia. Lubicz spotyka się Bolkiem i opowiada mu o swoich wątpliwościach. Sąsiadka informuje Olę, że ma zamiar sprzedać swoją część domu. Dziewczyna pyta Agnieszkę, czy nie chciałaby go kupić. Januszowi nie podoba się ten pomysł, ponieważ właśnie otwiera się przed nim szansa awansu i wyjazdu do Francji. Późnym wieczorem do Leopolda przychodzi jeden z sąsiadów...