Wyjątkowa godzina jest całkowicie opowiedziana z perspektywy pojazdu, pozwalając na różnego rodzaju spojrzenie na styl życia łowców w czasie pracy i ciche momenty pomiędzy. Na przykład, jedna scena obejmowała szczególnie ważną rozmowę między Deanem i Samem jak drzemali w samochodzie, na co Padalecki był szczególnie podekscytowany.

„Kiedy przeczytałem scenariusz, byłem jak: ‚Nigdy nie widzieliśmy jak chłopaki robią te rzeczy. Nie mogę się doczekać, aby to zobaczyć’” — wspomina w czasie ostatniej wizyty na planie serialu w Vancouver. „To powinno być coś co zrobimy częściej. Zazwyczaj mamy moment przyjścia do Boga w środku tej biblioteki lub czegoś… Ale to było fajne spojrzenie na Winchesterów i jak podróżują. Nie dostajemy się do motelu każdego wieczora. To będzie jak: ‚Hej, nie chcemy tracić pieniędzy, rozbijmy się w samochodzie i obudźmy, a potem ruszymy dalej’”.

Opowiedzenie historii z tego tygodnia z punktu widzenia Impali również oznacza znaczną zmianę w tym jak serial jest kręcony. „To był pierwszy w historii ponad dwustu odcinków, gdzie kręciliśmy to inaczej” — mówi Padalecki. „To był zupełnie nowy styl”.

Reżyser Thomas J. Wright, doświadczony z pracy przy takich serialach „Smallville” i „Millennium”, który był autorem scenopisów u Alfreda Hitchcocka, zamieścił kamery w samochodzie. Tymczasem, członek załogi odpowiedzialnej za dźwięk jechał w bagażniku Impali.

„Robiliśmy rzecz, które dla nas wydawały się podobne do tego, ale na pewno nigdy nie kręciliśmy całego serialu tak” — opisuje Ackles. „Więc tutaj była mała krzywa uczenia, i jak Tom wymyślił jak chciał to zrobić, wtedy to po prostu było przyzwyczajenie się do tej instalacji”.

„Wiele rzeczy, myślę, zaskoczyło nas” — dodaje Padalecki. „Ale po prostu staraliśmy sobie poradzić i trochę improwizowaliśmy” — tak jak kiedy chłopaki śpiewają klasyczną piosenkę — „co zawsze jest zabawne”.

Z całym ekranowym czasem jaki Impala dostaje w tym odcinku, to nic dziwnego, że Jeff Budnick, koordynator obrazu z samochodu w serialu, mówi: „To był najbardziej pracowity odcinek jaki zrobiłem w ciągu jedenastu lat. Osiem samochodów pracowało”.

I jak Winchsterowie, „Dziecko” również otrzymało kilka ciosów. Tutaj był „krew wszędzie” — mówi Budnick. „Samochody, które musiałem naprawić po tym odcinków, pięć z nich dostało nowe podsufitki, ponieważ kamery wychodziły z nich. Musieliśmy położyć nowe chodniki i szkło, które zostało rozbite. To było dużo pracy, aby przywrócić je do normalnego stanu".

pic.twitter.com/xztDWBa1rn

— DONALD PAINCHAUD (@HOTBREAD21) sierpień 14, 2015

Jesteś fanem „Nie z tego świata”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.