Jak widzieliśmy w środowym odcinku, Jamach Łazarza już zaczął mieć poważny wpływ na Theę (Willa Holland), która była tylko na krótko martwa przed jej wskrzeszeniem. I od czasu jak Sara była martwa od miesięcy, to oznacza, że wpływ Jamachu na nią będzie o wiele gorszy, coś z czym nadal będzie radziła sobie, kiedy dołączy do spinoffa „Legends of Tomorrow” w 2016 roku.

„Jej historia jest naprawdę prosta. To próba odzyskania przez nią człowieczeństwa, próba znalezienia ludzkiego połączenie” — mówi showrunner „Legends” Phil Klemmer. „To pewnego rodzaju ten paradoks, że została wybrana do zespołu ze względu na to, że jest bezwzględną płatną morderczynią z zimną krwią i czego tak naprawdę chcę to znowu poczuć. I te dwie rzeczy są w sprzeczności”.

Ale pomimo wszystkich sposobów w jakie Sara zostanie drastycznie zmieniona, kiedy pworóci z martwych, Laurel nadal będzie stała przy boku swojej siostry.

Jesteś fanem „Arrow”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.