I tutaj jest dobra wiadomość: W przeciwieństwie do wielu gościnnych gwiazd „Kości”, których szczególna wiedza czy punkt widzenia popychał Brennan (Emily Deschanel) w słą stronę, to tak nie jest w ogóle w przypadku z Ichabodem Cranem (Tom Mison). „Brennan jest jednym z kilku osób, która może patrzeć na Ichaboda Crane’a jako faceta, który nosi ten XVIII-wieczny strój, i jej po prostu w ogóle to nie przeszkadza” — mówi producent wykonawczy „Kości” Michael Peterson. „To, dla niej, jest kompletnie niezauważalne. On naprawdę jest miłośnikiem XVIII wieku, a ona to po prostu kocha. Jest mężczyzną, który jest poza czasem, ale był uczonym, i dogadują się bardzo, bardzo dobrze w wyniku tego”.

Ichabod i jego partnerka Abbie (Nicole Beharie) pojawiają się najpierw w „Kościach”, kiedy natrafiają na 200-letnie szczątki ciała bez głowy, które ostatecznie jest powiązane ze współczesnym morderstwem. Potem, w drugim odcinku, Booth (David Boreanaz) i Brennan mają trudny czas z akceptacją nadprzyrodzonego wyjaśnienia tajemniczej śmierci przez Ichaboda i Abbie. Jednak Abbie — świeżo upieczona agentka FBI — dobrze pracuje się z Boothem, aby rozwiązać sprawę. „Jej marzeniem, bardziej lub mniej, było stanie się Boothem” — mówi Peterson. „Zawsze chciała być agentką FBI i robić te wielkie, głośne sprawy, więc oni też mają tę świetną relację”.

Ostatecznie, to chemia postaci sprawiła, że crossover się udał, mówi Peterson. „Nawet chociaż to crossover, oba seriale są wierne sobie wzajemnie” — mówi. „Nie mamy duchów latających po laboratorium czy czegoś takiego. To będzie serial ‚Kości’ z elementami ‚Sleepy Hollow’. To było po prostu świetne, aby wymieszać postacie w taki sposób, a to naprawdę było wydarzenie”.

Jesteś fanem „Kości”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.