Szefowie „Castle” bronią „śmiałego” zwrotu akcji, zapowiadają wersję „Caskett” 2.0, wierzą, że fani „będą mile zaskoczeni"


amelka   amelka | 05-10-2015, 17:11:33


Szefowie „Castle” bronią „śmiałego” zwrotu akcji, zapowiadają wersję „Caskett” 2.0, wierzą, że fani „będą mile zaskoczeni

„Castle” (ABC) zakończyło swoją dwuczęściową premiera ósmego sezonu nie tylko ujawnieniem, gdzie Beckett była, ale również sugerowaniem, gdzie zmierza. I, szokująco, mąż Rick nie będzie częścią jej kolejnej podróży.


Jak pisaliśmy w podsumowaniu, Kate — po znalezieniu nowego, szczególnie paskudnego wątku w większej konspiracji Brackena/Vulcana — pozwoliła, aby jej obsesja się odrodziła, i teraz chce zidentyfikować partnera złego senatora w narkotykowym interesie aka potężnego federalnego urzędnika stojącego za kryptonimem LOCKSTAT.

Ale aby to zrobić, Kate otrzymała mocną poradę (tajnej!) macochy Ricka, Rity, aby nie umieszczała swojego męża w niebezpieczeństwie. I w ten sposób — jak przepowiedzieliśmy w wielkiej niewiadomej w czerwcu — ze łzami w oczach zerwała z nim końcowej scenie odcinka.

W wywiadzie, showrunnerzy „Castle” Terence Paul Winter i Alexi Hawley rzucili światło na z pewnością przemyślaną decyzję podjętą w opowiadaniu, mówią o tym jak długo emitowany dramat kryminalny będzie wyglądał teraz, i mówią fanom. że pomysł „Caskett 2.0” może stworzyć więcej iskrzenia niż kiedykolwiek wcześniej.

Czy po emisji odcinka dezaktywowaliście swoje konta na Twitterze?

Alexi Hawley: [Po śmiechu obu] Tutaj jest to na co mieliśmy nadzieję, że widzowie pozostaną na tyle długo, aby zobaczyć kolejny odcinek i zdać sobie sprawę, że to jest po prostu początek. Używamy tego, aby rzeczywiście umieścić znowu w tym iskrę, a stawki wracają, co daje nam zabawę i soczystość… Oczywiście tutaj jest również pewien ból serca w tym, ale to sprawia, że to ma o wiele większy emocjonalny wpływ każdego tygodnia, ponieważ tutaj są teraz stawki.

Terence Paul Winter: Tutaj są rzeczy, które byliśmy w stanie zrobić w kolejnych odcinkach, których nie bylibyśmy w stanie nawet poruszyć, teraz, kiedy stworzyliśmy ten nowy paradygmat w ich związku. I to dało kilka naprawdę fantastycznych wyników. Jesteśmy naprawdę podekscytowani tym co byliśmy w stanie dać Nathanowi i Stanie do grania. To był śmiały wybór, to był trudny wybór, ale mogę powiedzieć to — i mówię za nas dwóch: Postacie Castle i Beckett obie znaczą dla nas wiele, i ich związek to cały świat również dla nas. Więc mamy realny plan co do tego jak kierować ich tą nową ścieżką, i naprawdę wierzymy, że to będzie coś co będzie ogólnie satysfakcjonujące. Jeśli ludzie dadzą nam szansę, oni naprawdę — miejmy nadzieję — docenią podróż w jakiej się znaleźliśmy.

Oczywiście Rick podejrzewa, że coś niewypowiedzianego miało tutaj miejsce. Czy to sprawi, że będzie bardziej zaniepokojony sytuacją, czy mniej?

Hawley: Ostatecznie jest zaniepokojony tym co się dzieje. W kolejnych odcinkach, gramy tym nieco jak nie jest do końca pewien dlaczego to robi; ona naprawdę nie daje mu całego mnóstwa informacji. Myślę, że może podejrzewać w głębi, że tutaj jest coś więcej w tym, ale on nie ma żadnego odniesienia do tego. Sposób w jaki podchodzi do tego: „Bez względu na wszystko, zamierzam ją odzyskać. Ona mnie potrzebuje”. Więc umieszcza bardzo pozytywny akcent w tym… a nie zbyt ciężkiego bagażu z jego podejrzeniami czy obawami.

Winter: I rzecz odnośnie tego ze strony Beckett jest taka, że ostatecznie robi to z miłości, ona robi to, ponieważ chce chronić Castle. ale dla nas, pojawiliśmy się w tym sezonie mówiąc o wątkach, które zostały położone tutaj, a jeden z tych wielkich to było: Co się dzieje jeśli masz obsesję przez całe swoje dorosłe życie? Umieściłeś Brackena w więzieniu, ale może naprawdę musisz po prostu ruszyć dalej, albo czy masz zmienione DNA już do takiego stopnia? W ostatnim sezonie, Beckett próbowała być szczęśliwą żoną i świetnym detektywem, ale co sprawa, która rozpoczyna ten sezon zrobiła to, że zdała sobie sprawę, że tutaj jest coś nieco „złamanego” w niej. Miejmy nadzieję, że przez rozwiązanie tego, stanie twarzą w twarz z tym czego potrzebuje, aby się z tego wydostać. Ma te kwestie pod koniec drugiego odcinka, mówiąc, że miejmy nadzieję, że przez zrobienie tego, będzie mogła wtedy załatwić to i odejść od tego.

Czuję jakby ona prawie przemawiała do widzów w tym momencie. Jak, „Odłóżcie widły, wszyscy…”

Hawley:
Słuchaj, najważniejsza rzecz dla nas to A) opowiedzieć przekonującą dynamiczną historię, ale B) chronić te postacie. Kiedy po raz pierwszy rozmawialiśmy o zrobieniu tego, sprawą na czele było: Jak zrobimy to w taki sposób, gdzie miejmy nadzieję nikt nie będzie wkurzony na postacie? Mogą się wkurzać na nas, ale… Beckett robi to z właściwych powodów w swojej głowie, którymi są: „Mam tę obsesję, z którą nie wiem jeszcze jak sobie poradzić, ale jeśli zamierzam podążać tą drogą z Castle, on może zostać zabity”. Po prostu widzimy co się dzieje, kiedy ci ludzie przyglądają się LOCKSAT, więc podejmuje świadomy wybór, aby zrobić to bez niego, ponieważ wie, że bez względu na to co mu mówi, jeśli on będzie wiedział co się dzieje, to on będzie tam z nią — i ona nie może na to pozwolić.

I aby wszystko było jasne, Rick nigdy nie wiedział, że macocha Rita została w to uwikłana? Również wierzy, że Allison Hyde w rzeczywistości przewodziła temu wszystkiemu?

Hawley:
Prawda. Myśli, że to jest skończone. Ale wie, że to otworzyła drzwi, które Beckett miała zamknięte w sobie. Teraz ona oczywiście próbuje zamknać je ponownie, a on chce jej w tym pomóc, ale on nie wie, że ma nową obsesję. Po prostu wie, że to wszystko wybuchło mu w twarz.

Tutaj jest najtrudniejsza rzecz, jak ja to widzę: Wiemy, że Kate odepchnęła go, ponieważ ona zamierzała dalej brnąć w tę sprawę. Więc jak często będziecie ustalać ponownie, że ona w rzeczywistości za tym goni? Czy każdy kolejny odcinek będzie miał po prostu małe wskazówki…? Albo czy po prostu powinniśmy zakładać, że się tym zajmuje?

Hawley:
Zajmujemy się tym o wiele bardziej niż „Castle” tradycyjnie robiło jeśli chodzi o ciągłe elementy serialu. Na pewno jest ukłon w stronę tego w trzecim i czwartym odcinku, a potem wracamy do tego w szóstym i siódmym… To nie są wielkie części odcinków, ale one utrzymują to przy życiu. To byłoby nieuczciwe wobec widzów, aby przynajmniej nie angażować jej w to. Ostatnia rzecz jaką chcemy, aby widzowie czuli to jakbyśmy nimi manipulowali, więc staramy się grać uczciwie z tym co postacie robią i co myślą przez cały czas. To nie jest łatwa rzecz dla Beckett, a na pewno zobaczysz w czasie kolejnych kilku odcinków, że zmaga się z tym wyborem, z tą ścieżką — i Castle nie ma w ogóle łatwiej, ponieważ chce ją odzyskać.

Jak teraz serial „Castle” będzie wyglądał? Kate jest kapitanem, Rick robi prywatne dochodzenia, teraz nie mamy scen, gdzie pojawią się w domu razem… Jak inaczej serial będzie się teraz czuł? Czy to ma tak wiele sposobów jak w historii prywatnego detektywa z poprzedniego sezonu?

Hawley:
Sprawa, którą rozpoczynamy w trzecim odcinku jest taka, że Castle znajduje różne sposoby, aby angażować się w sprawy — ponieważ chce ją odzyskać, musi rozwiązywać sprawy dla niej. To jak się zakochali w sobie, więc taki jest jego plan. Rzeczywiście mamy wiele zabawy w znajdowaniu różnych sposobów dla niego, aby się zaangażować.

Winter: W każdym pojedynczym odcinku, ostatecznie pracują razem. Ostatecznie tworzą teorie razem. Mają to całe cudowne składanie rzeczy do kupy. Iskry miedzy nimi są elektryzujące jeśli nie bardziej niż kiedykolwiek, a to jeden z głównych powodów, dla których podjęliśmy ten śmiały wybór.

To brzmi jakby to miało uczucie z pierwszego sezonu.

Hawley:
Pierwszego sezonu, i drugiego, i trzeciego…

Winter: ale tutaj jest nowa warstwa teraz, ponieważ mają tę bogatą historię między nimi. I oni nadal są zakochani w sobie, i znają siebie wzajemnie tak dobrze, wiec to innego rodzaju energia. To ich wersja „2.0”, co jest jakoś ekscytujące.

Hawley: Właśnie nawet jak siedzieliśmy w montażowni pracując nad kolejny kilkoma odcinkami, byłem szczęśliwy widząc , że czułem się w taki sam sposób odnośnie tego związku jak zawsze, to sprawia, że idziesz naprzód i kibicujesz im znowu. Chcesz, aby wrócili do siebie i wszelkie tego rodzaju rzecz, co jest o wiele bardziej dynamiczną rzeczą niż po prostu: „Są szczęśliwi” — co jest oczywiście naszym celem, ale w tym samym czasie to nie jest tak dramatycznie ciekawe jak kibicowanie im.

Winter: Tutaj jest sprawa: Koniec drugiego odcinka to coś wielkiego. To znaczy, sposób w jaki Stana i Nathan to zagrali był niesamowity. I obaj rozumiemy ludzi, którzy są trochę nieufni teraz odnośnie tego jaki serial będzie, i powinni być. Ale jak będą oglądać i zobaczą co robimy i jak ta energia powraca, mam nadzieję, że będą mile zaskoczeni odnośnie tego jakie możliwości są przed nami teraz, kiedy podjęliśmy ten wybór. To sprawa, która będzie ciągle się rozwijać, co jest czymś co obiecaliśmy, kiedy przejęliśmy stery serialu. To nie tylko będzie ta dynamika od tego miejsca aż do końca sezonu. Do czasu jak dostaniemy się do naszego jesiennego finału, tutaj jest kolejna zmiana i to co się wydarzy jest niesamowicie dynamiczne. I to prowadzi nas do jeszcze bardziej ciekawego opowiadania, co łączy ich razem w zabawny sposóļ.

Więc nie mamy dwudziestu odcinków wkurzenia przed nami?

Hawley:
Nie, nie, w ogóle. Jak trudne to może się wydawać do uwierzenia, trzeci, czwarty, piąty, szósty, siódmy odcinek są bardzo zabawne. Robimy samodzielne sprawy, utrzymujemy tę ciągłość z historią Beckett, ale również umieszczamy Castle i Beckett w sytuacjach razem, które są elektryzujące dla nich, i mamy pewne zabawne gościnne postacie. Jak Terence powiedział, do czasu naszego jesiennego finału, zmieniamy ponownie dynamikę, więc widzowie są na pewno rodzaju przejażdżce, ale takiej, która ostatecznie jest naprawdę zabawna.

Jesteś fanem „Castle”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Premiery seriali Wywiady Telewizja 
Seriale: Castle 

Zobacz również: