Arek Tobiasz
| 20-09-2015, 15:16:29
Amerykańskie stacje ogólnodostępne mają więcej niż dwadzieścia seriali debiutujących tej jesieni, w tym wskrzeszenie „Herosów”, zreanimowane „Muppety”, seksowne „Scream Queens” oraz powroty Johna Stamosa i Roba Lowe’a do telewizji. Aby pomóc przygotować ci się do tego wszystkiego, oferujemy pierwsze wrażenie po obejrzeniu odcinków pilotowych.
Kolejne na naszej liście to…
SERIAL | „The Grinder”, Fox (wtorki o 20:30, począwszy od 29 września)
KONKURENCJA | „Agenci NCIS” (CBS), „The Voice” (NBC), „The Flash” (CW) i „Fresh Off the Boat” (ABC)
OBSADA | Rob Lowe („Parks and Recreation”), Fred Savage („The Wonder Years”), Mary Elizabeth Ellis („It’s Always Sunny…”), William Devane („24”), Natalie Morales („Trophy Wife”), Hana Hayes i Connor Kalopsis („Days of Our Lives”)
ZAŁOŻENIE | Lowe zwycięsko występuje jako Dean Sanderson, ukochany aktor, który właśnie zakończył występ po ośmiu sezonach w telewizji jako prawniczy orzeł zwany „Grinderem”. W czasie powrotu do domu w Idaho, Dean dochodzi do wniosku, że ma prawdziwą prawniczą karierę w swojej przyszłości — ku uciesz/zdumieniu jego brata i prawnika Stewa (Savage).
PIERWSZE SPOJRZENIE | Istota „The Grinder” została sprowadzona do bardzo zabawnej sceny, gdzie Dean twierdzi: „Jeśli miałeś atak serca w restauracji, nie chciałbyś mieć Noaha Wyle’a przy sąsiednim stoliku?” I to na pewno dobra przesłanka dla telewizyjnej komedii, badając po prostu jak wiele — i jak bardzo mało, jeśli chodzi o dokładność - aktor dowiaduje się jak przyjmuje taką rolę przez dłuższy okres czasu.
Nadal wyglądając jak Kevin Arnold, Savage jest wspaniałym kompanem dla Lowe’a, jak Stew często zostaje powalony przez zarówno nieświadomość rzeczywistości swojego brata i nieświadomość innych odnośnie rzeczonej nieświadomości. Ellis kroczy po cienkiej linii jako wspierająca żona Stewa, która kiedyś umawiała się z olśniewającym i dynamicznym Deanem, i telewizja nigdy nie będzie miała za wiele Williama Devane’a. Morales nie dostaje za wiele do roboty w odcinku pilotowym (jako asystentka prawna Sandersonów), kiedy Kalopsis wyróżnia się jako syn Stewa, z którego „Grinder” reprezentuje w czasie napiętych „negocjacji”.
PODSUMOWANIE | Niestety, ze wszystkich swoich uroków — rywalizując z „Angel From Hell” (CBS) jako najlepsza nowa komedia tej jesieni — „The Grinder” będzie musiało poradzić sobie w trudnej porze emisji, gdzie stawi czoła najchętniej oglądanemu dramatowi telewizyjnemu, zawsze głośnemu „The Flash”, innej popularnej komedii „Fresh Off the Boat”. Co więcej, serial poprzedza inna nowa komedia stacji Fox, „Grandfathered” z Johnem Stamosem. W związku z tym, można mieć tylko nadzieję, że komedia osiągnie zwykłe wyniki oglądalności z lat poprzednich.
Zobacz zapowiedź „The Grinder” poniżej, a potem napisz w komentarzu swoje myśl o nowym serialu i czy będziesz go oglądał jesienią?