Arek Tobiasz
| 16-09-2015, 17:55:24
Najnowszy dowód, że Jon Snow powróci do „Gry o tron” pojawił się od nikogo innego jak samego Kita Haringtona.
Pewnie, aktor został zauważony w miejscach zdjęć „Gry o tron”, i nadal ma swoje długie włosy, ale w przypadku jakbyś miał jakieś wątpliwości, Harrington wreszcie przyznał, że nie skończył pracy w dramacie HBO.
Kiedy promował swój nowy film „Testament of Youth”, Harrington rozmawiał z duńskojęzycznym belgijskim magazynem „Humo”, a mamy tłumaczenie najciekawszych fragmentów.
Aktor, który musiał zrezygnować z innych projektów ze względu na wymagania pracy przy „Grze o tron”, powiedział: „Serial jest jak obosieczny miecz dla mnie: Zawdzięczam mu wiele, ale w tym samym czasie, to prawie całkowicie mnie wyczerpało. Och cóż, staram się nie myśleć za bardzo o tym. Ważną rzeczą jest to, że teraz wiem dokładnie jak długo jestem nadal pod kontraktem”.
Cóż, cóż, cóż. Jeśli nadal obowiązuje go kontrakt, zatem tutaj jest nadal obietnica, że Jon Snow może się pojawić. Jak bardzo? Harington tylko zdradza: „Po prostu powiedzmy, że ‚Gra o tron’ pozostanie częścią mojego życia przez jakiś czas, prawdopodobnie będę miał trzydziestkę jak się to skończy”.
Harington obecnie ma 28 lat; zatem, tutaj jest dobra szansa, że prawdopodobnie pozostanie w dalszej części serialu, który ma mieć siedem lub osiem sezonów.
Jon Snow w finale piątego sezonu wykrwawiał się z ran zadanych mu przez braci ze Straży Nocnej, po czym prawdopodobnie zginął. Od tego czasu, każdy próbował rozgryźć to czy bękart naprawdę jest martwy. Sądząc po komentarzach Haringtona, Jon Snow powinien powrócić. To się jednak dopiero okaże czy powstanie z martwych czy nie.
Jesteś fanem „Gry o tron”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.