W czasie wywiadu aktor „Heroes Reborn” Zachary Levi ujawnił, że nie pozostanie w serialu po pierwszym sezonie dramatu NBC, ponieważ chce wyzwań dla siebie jako aktora.

„Zrobiłem pierwszy sezon i wypadam. Naprawdę tylko chciałem zrobić jeden sezon. Po zrobieniu ‚Chucka’, to było pięć lat i niesamowita przygoda, ale to było również niesamowicie trudne” — powiedział Levi. „Tak bardzo jak kochałem grać w ‚Chucku’, tutaj było również wiele chwil, gdzie byłem jak:’ Gram ‚Chucka’. Znowu. I znowu’. Jako aktor, chce wyzwań dla siebie. Chcę grać różne rzeczy”.

Levi powiedział, że fakt, że „Heroes Reborn” zostało oryginalnie przedstawione mu jako miniserial było częściowo powodem, dla którego zdecydował się na projekt.

„To wydawało się jak coś idealnego dla mnie, ponieważ to był jeden, 13-odcinkowy miniserial i dostałem do zrobienia coś zupełnie innego. Nie wiem co zamierzam zrobić potem i nie wiem czy serial będzie trwał dalej, ale możesz stłumić swoje obawy, nie sądzę, abyś miał się martwić o tę samą rzecz” — powiedział Levi. „Nawet jeśli będą to kontynuować, to zacznie się gdzieś indziej. I podoba mi się to. Myślę, że wszystko takie powinno być”.

Konkretnie, aktor powiedział, że jeśli „Heroes Reborn” powróci z drugim sezonem, może widzieć jak serial robi coś podobnego do „American Horror Story”, gdzie te same postacie są przenoszone do każdego kolejnego sezonu, ale w większej części, nowe sezony będą skupione na wprowadzeniu nowych postaci.

Jeśli chodzi o to czego fani mogą spodziewać się po jego postaci, Luke Collins, kiedy serial wreszcie zadebiutuje, Levi powiedział, że na podstawie zapowiedzi, możesz powiedzieć, że jest „złym gościem”.

„Nie wiem czy jestem złym gościem, ale jestem źle rozumiany, udręczony, wszystkie te rzeczy” — powiedział Levi. „Luke Collins jest super dynamiczny, bardzo złożony, bardzo wielowarstwowy, i inne rzeczy, o których nie mogę ci teraz powiedzieć, ale… pomyślałem: ‚Tak, tak. To jest wyzwanie dla mnie i chcę jemu sprostać”.